Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Malbork: Michel Marbot zapowiada skargę do Sądu Najwyższego ws. Malmy

(RK)
We Wrocławiu wyrok już zapadł, w Gdańsku sąd dopiero rozstrzygnie, kto jest pracodawcą załogi, produkującej makarony Malma w Malborku. Prawomocny wyrok wrocławskiego sądu pracownicy malborskiego zakładu przyjęli z nadzieją. Od 10 miesięcy są bez pracy.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał, że pracodawcą tamtejszej załogi jest Malma Trading. Michel Marbot, twórca słynnej marki, twierdzi jednak, że... tak nie jest.

Przypomnijmy - w Malborku i Wrocławiu w ubiegłym roku makaron produkowali pracownicy spółki Malma Trading, ale wykorzystywali do tego poddzierżawiane hale i linie technologiczne innej spółki - dawnej Malmy sp. z o.o., a obecnie VVQFDE w upadłości. Pod koniec sierpnia ub.r. syndyk zamknął zakład wrocławski, a we wrześniu Malma Trading zaniechała produkcji w Malborku, tłumacząc, że z winy syndyka nie jest w stanie realizować umów z dużymi sieciami handlowymi, obejmujących asortyment z obu fabryk.

Od tamtej pory trwa spór o to, kto jest pracodawcą załogi. Część osób z malborskiego zakładu chciała przejść na zasiłki dla bezrobotnych lub wcześniejszą emeryturę, ale nie miał kto im wydać świadectw pracy. Oni nadzieję wiążą z wyrokiem, który właśnie zapadł w drugiej instancji w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu. Skład sędziowski uznał, że pracodawcą załogi jest Malma Trading. Tym samym stwierdził, że... pomylił się sąd pierwszej instancji.

Michel Marbot zapowiada złożenie skargi do Sądu Najwyższego na ostatni wyrok SO we Wrocławiu.

Czytaj więcej na ten temat w serwisie malbork.naszemiasto.pl

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki