Pani Jadwiga, sama chora na epilepsję, od 2011 roku przemierza kilometry, by przypomnieć, że jest taka choroba jak padaczka. Tym razem ma do pokonania 530 km z Malborka do Pyrzyc w woj. zachodniopomorskim, gdzie dotrze 14 lutego, gdy przypada Światowy Dzień Chorych na Padaczkę.
- Chcemy zwrócić uwagę społeczeństwa, władz państwa na osoby chore na padaczkę. Chcemy też edukować wszystkich potencjalnych świadków napadu padaczkowego, jak powinni zachować się w takiej sytuacji. W ten sposób możemy oswajać innych ludzi z naszą chorobą, a jednocześnie ratować nasze życie i zdrowie - wyjaśnia Jadwiga Grochowalska.
Na Pomorzu trasa wiedzie przez Tczew, Starogard Gd., Kościerzynę, Bytów, Słupsk, a potem jeszcze 10 przystanków w województwie zachodniopomorskim i meta w Pyrzycach. Przez część dystansu mamie będzie towarzyszył Mikołaj, ale potem musi wracać do szkoły, bo na Pomorzu Zachodnim kończą się ferie. Z Malborka wyruszyła też jej przyjaciółka, Małgorzata Pogorzelska.
Pani Jadwiga ma nadzieję, że w poszczególnych miastach będą się do niej przyłączali ich mieszkańcy, tak jak w Malborku członkowie Uniwersytetu Trzeciego Wieku, młodzież z Zespołu Szkół nr 2 i Szkoły Podstawowej nr 8. Kilkoro osób z U3W poszło aż do Tczewa.
Organizatorami marszu są: Polskie Stowarzyszenie Ludzi Cierpiących na Padaczkę, Stowarzyszenie Osób Dotkniętych Padaczką i Przyjaciół "SPOKOJNA GŁOWA" i Stowarzyszenie Chorych na Epilepsję - Grupa Wsparcia EPI.
Więcej informacji i zdjęć na stronie malbork.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?