Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mała rotacja zawodników receptą na sukces Lechii Gdańsk

Krzysztof Juras
Tomasz Bolt/Polskapresse
Z faktami się nie dyskutuje - zwykł mawiać trener gdańskiej Lechii Bogusław Kaczmarek. I ma rację, więc teraz trochę faktów.

Kiedyś usłyszałem od jednego z trenerów piłkarskich, że zbyt duża rotacja w składzie źle wpływa na zespół. Mój rozmówca wręcz twierdził, że jak trener skorzysta ze zbyt dużej liczby zawodników, to praktycznie nie ma szans na sukces. Chyba miał rację, patrząc na tegoroczny sezon. Tak się składa, że te zespoły, w których zagrało najmniej zawodników w ciągu sezonu, są na czele tabeli. Z kolei tam, gdzie następowała największa rotacja, są na jej szarym końcu. Wyjątek od reguły stanowią Pogoń Szczecin (zagrało w jej barwach 28 graczy) i Polonia Warszawa (36 zawodników).

Można by powiedzieć, że to przecież jeden sezon i takie stwierdzenie, iż duża rotacja nie sprzyja korzystnemu wynikowi, jest błędne. Sprawdziłem dokonania Lechii od 1949 roku przez kolejne 64 sezony, aż do tegorocznego (z wyłączeniem rozgrywek 2001/2002, kiedy to grały niejako dwie Lechie). W związku z tym że przez lata była różna liczba meczów ligowych, podzieliłem liczbę zawodników, którzy zagrali w lidze, przez liczbę meczów ligowych. Według tego wskaźnika ustawiłem tabelę "Rotacja w historii".

Jak z poniższego zestawienia wynika, w ośmiu sezonach, w których była największa rotacja graczy, tylko raz Lechia była w górnej połówce tabeli, a dwa razy zanotowała spadek z ligi. Z kolei na przeciwnym biegunie biało-zieloni zanotowali dwa awanse i dwukrotnie byli w drugiej części tabeli.

Widać, że duże zmiany w składzie Lechii nie służą dobrze drużynie. Myślę, że to może być jeden z powodów słabej postawy biało-zielonych w tym sezonie.

Zewsząd jednak słyszę już głosy, że przecież Kaczmarek musi dużo rotować, bo ogrywa młodych piłkarzy. Nic bardziej złudnego. Jeżeli spojrzymy na zestawienie "20-latkowie i młodsi", to gdańszczanie są dopiero na siódmym miejscu. Tabela owa (dla zawodników urodzonych w 1992 i młodszych) została ustawiona w taki sposób, że pokazuje znaczenie młodych piłkarzy dla drużyny, czyli według czasu spędzonego przez zawodników na boisku. Wydaje się, że przecież jest lepiej, jak gra dwóch, trzech zawodników, ale dłużej, niż pięciu, sześciu wychodzących na tzw. ogony. Prawdą jest, że pod względem liczby graczy Lechia zajmuje czwarte miejscu, wspólnie z Lechem i Piastem, lecz tak naprawdę poza Janickim, młodzi piłkarze niewiele znaczą w gdańskiej drużynie.

Można by powiedzieć, że w gdańskiej drużynie grają sami młodzieńcy, więc popatrzmy na zestawienie "18-latkowie i młodsi". Rzeczywiście, piątka lechistów to najlepszy wynik w ekstraklasie. Tylko co z tego, jak pod względem znaczenia w drużynie są oni dopiero na ósmym miejscu. Czy tak ma wyglądać wprowadzanie młodych zawodników do drużyny? Nie wiem. Wiem natomiast, że w całej historii gdańskiej drużyny ten sezon na pewno się nie zapisze jako wyjątkowy pod względem wprowadzania młodych graczy do zespołu. Bezapelacyjnie na pierwszym miejscu pod tym względem są rozgrywki sezonu 2002/2003, kiedy to ponad 70 proc. grających zawodników stanowili gracze, którzy w momencie rozpoczęcia rozgrywek mieli rocznikowo 20 lat i mniej.

"Bobo" Kaczmarek jako trener może się poszczycić, że jest w czołówce tej listy, ale niestety, było to ponad 20 lat temu. Wygląda na to, że teraz jest ostrożniejszy niż kiedyś. Z kolei prawie na samym dnie jest Tomasz Kafarski. Ten sam, którego Lotos wybrał na koordynatora programu "Biało-zielona przyszłość z Lotosem". Przyznam, że ten wybór mnie zdziwił, gdyż trener Kafarski nie słynął z pracy z młodzieżą.

Podsumowując - wydaje się, że trener, chcąc osiągnąć dobry wynik, nie powinien korzystać ze zbyt wielu graczy. Tegoroczny przykład Lecha pokazuje, że można tego dokonać, dając szansę również młodym piłkarzom. Jestem jak najdalszy od tego, aby sugerować zwolnienie teraz Kaczmarka z funkcji trenera Lechii. Uważam, że powinno mu się dać przynajmniej dwuletni czas na przebudowę zespołu. Nie może być jednak tak, że z ust trenera słyszymy opowieści, które nijak się mają do faktów. A z faktami przecież się nie dyskutuje.

[email protected]

Rotacja w sezonie 2012/13
1. Lech (2) 24
2. Legia (1) 25
3. Górnik (5) 26
Śląsk (3) 26
5. Zagłębie (7) 27
6. Jagiellonia (8) 28
Pogoń (14) 28
8. Ruch (13) 29
9. Piast (4) 30
Widzew (9) 30
Wisła (11) 30
12. Lechia (12) 31
Korona (10) 31
14. Podbeskidzie (15) 32
15. Bełchatów (16) 34
16. Polonia (6) 36

W kolejnych rubrykach: miejsce, zespół, miejsce w aktualnej tabeli, liczba zawodników grających w meczach ligowych

Rotacja w historii
1. 1952 10 16 1,6 4/6
2. 2012/13 24 31 1,24 12/16
3. 1981/82 30 37 1,23 14/16 spadek
4. 1998/99 26 28 1,08 7/14
5. 1962 14 15 1,07 9/14
6. 2008/09 30 32 1,07 11/16
7. 1949 22 23 1,05 12/12 spadek
8. 2011/12 30 31 1,03 13/16
57. 1991/92 34 22 0,65 8/16
58. 1985/86 30 19 0,63 14/16
59. 1971/72 30 19 0,63 1/16 awans
60. 1983/84 30 19 0,63 1/16 awans
61. 1969/70 30 19 0,63 3/16
62. 1968/69 30 19 0,63 5/16
63. 1965/66 30 19 0,63 6/16
64. 1990/91 38 20 0,53 12/20

W kolejnych rubrykach: miejsce, sezon, liczba meczów ligowych w sezonie, liczba zawodników, wskaźnik rotacji (liczba zawodników podzielona przez liczbę meczów), miejsce w rozgrywkach/liczba zespołów

20-latkowie i młodsi
1. Jagiellonia 5 3149 25,19
2. Lech 6 3641 24,31
3. Górnik 3 1823 23,99
4. Polonia 4 2109 21,09
5. Widzew 11 5276 19,19
6. Legia 4 1897 18,97
7. Lechia 6 2528 16,85
8. Bełchatów 5 1925 15,40
9. Wisła 7 2609 14,91
10. Pogoń 7 1798 10,27
11. Ruch 3 767 10,23
12. Podbeskidzie 2 292 5,84
13. Piast 6 629 4,19
14. Korona 4 184 1,84
15. Zagłębie 2 42 0,84
16. Śląsk 0 0 0

W kolejnych rubrykach: miejsce, zespół, liczba zawodników ur. w 1992 r i młodszych, liczba granych przez nich minut, średnia minut na jednego zawodnika.

18-latkowie i młodsi
1. Jagiellonia 1 811 32,44
2. Górnik 2 1463 29,26
3. Bełchatów 2 1264 25,28
4. Widzew 4 1969 19,69
5. Lech 2 910 18,20
6. Piast 1 381 15,24
7. Wisła 3 513 6,84
8. Lechia 5 825 6,60
9. Ruch 1 151 6,04
10. Korona 3 139 1,85
11. Podbeskidzie 1 39 1,56
12. Pogoń 2 76 1,58
13. Zagłębie 2 42 0,84
14. Polonia 0 00
Legia 0 00
Śląsk 0 00

W kolejnych rubrykach: miejsce, zespół, liczba zawodników ur. w 1994 r i młodszych, liczba granych przez nich minut, średnia minut na jednego zawodnika.

Młodzieżowcy w historii Lechii
1. 2002/03 28 20 71,43 Małolepszy/Jastrzębowski
2. 1990/91 20 13 65,00 B. Kaczmarek
3. 1989/90 26 15 57,69 B. Kaczmarek
4. 1982/83 22 12 54,55 Jastrzębowski
5. 1991/92 22 11 50,00 B. Kaczmarek/Tymiński/Musiał
6. 1996/97 33 16 48,48 Stachura/Gładysz
7. 1992/93 23 11 47,83 Musiał
8. 1980/81 30 14 46,67 Przybylski/Brzyski
9. 1988/89 30 14 46,67 Stachura/B. Kaczmarek
36. 2012/13 31 6 19,35 B. Kaczmarek
59. 1961 23 2 8,7 Nierychło/Szolar
60. 1955 17 1 5,88 Foryś
61. 2009/10 26 1 3,85 Kafarski
62. 1962 15 0 0 Drabiński
63. 1986/87 20 0 0 Geszke
64. 1949 23 0 0 Koncewicz/Krizek

W kolejnych rubrykach: miejsce, sezon, liczba zawodników, liczba zawodników mających rocznikowo 20 lat w momencie startu rozgrywek, procent tych zawodników w drużynie, trenerzy prowadzący zespół.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki