Wczoraj spotkali się z fanami i przeciwnikami swojego bloga (wyborem z niego jest książka) w salonie Empik w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku.
Kasia Tusk inspiruje
Jeśli nazwa Make Life Harder z czymś wam się kojarzy, to dobrze, tak powinno być. Bez lifestyle'owego bloga Kasi Tusk Make Life Easier nie byłoby nie tylko tytułu facebookowej strony, ale i samego przedsięwzięcia Lucjana i Macieja.
Córka ówczesnego premiera RP, a obecnego szefa Rady Europejskiej zdobyła osobisty rozgłos i trudne do pogardzenia pieniądze, tworząc bloga modowymi poradami i sugestiami. Niestety, nie wszystkim blog Kasi przypadł do gustu, a sama autorka stała się na pewien czas symbolem nowej generacji złotej polskiej młodzieży, bardzo dalekiej od problemów rówieśników, którzy urodzili się w mniej uprzywilejowanych rodzinach.
Lucjan i Maciej są więc w pewnym sensie rzecznikami pokolenia, które emigruje do krajów zachodniej Europy, a w kraju pracuje na śmieciówkach lub stara się o mundurowy etat w wojsku czy policji. Autorzy Make Life Harder mają z tym pokoleniem bardzo wiele wspólnego, są jego przedstawicielami, ale kpią z podobnych sobie z podobnie błyskotliwym okrucieństwem jak z burżujów i hipsterów.
W odróżnieniu od większości aktów hejtu ten nie jest jednak pozbawiony trafności, a nawet swego rodzaju finezji.
Robią dym
Na okładce własnej książki sami określają się mianem ,,Joli Rutowicz polskiej blogosfery", ale z drugiej strony odrzucają system medialnego celebrytyzmu. Dali temu wyraz najbardziej dobitnie, kręcąc filmik z palenia książkowych produkcji m.in. Jolanty Kwaśniewskiej, Kasi Cichopek i Małgorzaty Rozenek. Palenie książek jest aktem, który kojarzy się nie tylko paskudnie, ale i niezwykle groźnie.
To jednak wyjątek, przeważnie duetowi z Gdańska udaje się zachować chwiejną równowagę pomiędzy dowcipem i żenadą. Siłą tej książki jest także i to, że wypowiada wiele myśli, które miewamy, ale wstydzimy się do nich przyznawać, ale i takie, które są zadziwiająco przenikliwe i oryginalne. Trzeba ich jednak brać z całym inwentarzem albo odrzucić.
Taki problem stał się udziałem wydawnictwa Znak, które najpierw wypłaciło duetowi zaliczkę za książkę, a potem kastrowało ją ze wszystkich kontrowersyjnych treści. Po wielu perturbacjach tekst trafił do oficyny Prószyński i S-ka, która również to i owo wycięła, lecz nie pozbawiła ,,Make Life Harder" pieprzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?