Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Rogalski, piłkarz Chojniczanki: Wszyscy chcą odwrócić złą kartę [ROZMOWA]

Piotr Hukało
Piotr Hukało
O kiepskiej sytuacji Chojniczanki w tabeli I ligi, z pomocnikiem Maciejem Rogalskim, rozmawiał Piotr Hukało.

Zaledwie punkt w trzech kolejkach. Tylko tyle udało się wywalczyć Chojniczance w tym sezonie. Choć sytuacja nie jest dramatyczna, to może wśród kibiców budzić niepokój.

Na tę chwilę nasza sytuacja punktowa faktycznie nie napawa optymizmem. Wydaje mi się jednak, że nasza gra momentami wygląda naprawdę nieźle. Jednak wrażeniami w tym sporcie nie zdobywa się punktów. Wszyscy w klubie życzymy sobie, żeby ta zła karta się jak najszybciej odwróciła. Mam wrażenie, że jak w końcu "zapalimy", to będziemy serią zdobywać punkty.

W ostatnim meczu z Sandecją Nowy Sącz kończyliście spotkanie z bagażem trzech bramek straty, które wpadły w drugiej połowie. Co takiego stało się po przerwie?

Po wyrównującej bramce poczuliśmy, że mamy szansę powalczyć o korzystny wynik. Odsłoniliśmy się, wiedząc, że przez to rywal będzie miał łatwiej pod naszą bramką. Stąd taki wynik końcowy. Z mojej perspektywy końcowy rezultat nie odzwierciedla tego, jak wyglądała nasza gra.

Następna kolejka to mecz z trudnym rywalem - Olimpią Grudziądz. Chojniczanka jest w stanie odmienić zły kurs w starciu z takim przeciwnikiem?

Wydaje mi się, że jesteśmy w stanie to zrobić. Nic tak nie uskrzydla zespołu, jak odbicie się w następnej kolejce po przegranym meczu.

Po Olimpii zagracie z beniaminkiem Rozwojem Katowice. Jeśli w tym tygodniu nie uda się uzyskać korzystnego wyniku, to w 5. kolejce wydaje się to już konieczne.

Tak jest tylko w teorii. I liga nieraz pokazała, że jest nieobliczalna.

Chojniczanka sprawia wrażenie zespołu z problemem w defensywie.

Trudno mi oceniać postawę kolegów z drużyny. Moją rolą jest praca na treningach i jak najlepsze występy w lidze. Wydaje mi się jednak, że wszyscy w drużynie w taki sposób podchodzą do swoich zadań.

Z uwagi na prace budowlane na stadionie w Chojnicach gracie tylko na wyjazdach. Brakuje psychicznego odpoczynku?

Myślę, że jakoś dajemy sobie z tym radę. Przed sezonem zdawaliśmy sobie sprawę, w jakiej sytuacji się znajdziemy. Podeszliśmy do tego, że tak musi być i tyle. Jestem jednak daleki od tego, żeby tymi okolicznościami tłumaczyć nasze wyniki. Naszym zadaniem jest punktować we wszystkich meczach, niezależnie od tego, gdzie gramy.

Czy nie jest tak, że myślami jesteście przy meczach Pucharu Polski? Perspektywa tego, że "Chojna" zmierzy się z klasowym rywalem jest bliska.

W zespole mamy wielu doświadczonych zawodników, którzy w swojej karierze mieli okazję grać nawet w półfinałach Pucharu Polski. Wiadomo, że dla kibiców Chojniczanki perspektywa dotarcia daleko w pucharach jest bardzo interesująca. Do Chojnic nieczęsto przyjeżdżają rywale z najwyższej półki. Natomiast wielu zawodników z szatni miało do czynienia z piłką na takim poziomie i przynajmniej najbliższe spotkanie z GKS Bełchatów traktują jak rzecz normalną. Zanim do Chojnic przyjadą zespoły z ekstraklasy, trzeba jeszcze wygrać mecz 1/8 finału rozgrywek z Bełchatowem.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki