Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Makuszewski z Lechii Gdańsk: Daliśmy sygnał, że jest w nas sportowa złość i charakter

ŁŻ
Wojciech Matusik / Polskapresse Gazeta Krakowska
Lechia zremisowała w Krakowie z Wisłą 3:3. Biało-zieloni, choć nie byli w pełni usatysfakcjonowani, to jednak zgodnie podkreślali, że w ich grze można zauważyć postęp.

- Nie wiem, czy satysfakcjonuje nas ten wynik. Zremisowaliśmy 3:3, a to znaczy, że znowu nie wygraliśmy spotkania. Ale z drugiej strony przegrywaliśmy 0:2 i zdołaliśmy doprowadzić do wyrównania. Potem straciliśmy kolejną bramkę i wydawało się, że rywale nas dobili, ale my podnieśliśmy jeszcze rękawice - mówi dla oficjalnej strony Lechii Gdańsk, Maciej Makuszewski.

Lechia strzeliła Wiśle trzy bramki, wykazując się dobrą skutecznością, ale w defensywie się już nie popisała.

- Szkoda, że nie zdołaliśmy wywalczyć trzech punktów, bo taki był nasz cel. Należy się jednak duży szacunek dla drużyny, bo pokazaliśmy charakter w tym meczu - mówi Makuszewski.

Sześć bramek i szalony mecz w Krakowie. Lechia Gdańsk nadal bez zwycięstwa! [ZDJĘCIA]

Zawodnik nie ma wątpliwości, że w kolejnych spotkaniach biało-zieloni będą już prezentowali formę zbliżoną do optymalnej. A tym samym powinno być im łatwiej zdobywać kolejne punkty.

- Sami od siebie więcej wymagamy. Ten start nie jest dla nas najlepszy. W meczu z Wisłą daliśmy pozytywny sygnał, że jest w nas sportowa złość i charakter - dodał.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki