- Na co liczę w Arce? - głośno zastanawia się Zwoliński. - Na to, że będę miał okazję do gry w pierwszej lidze, że będę się rozwijał, zbierał doświadczenie i oczywiście, że będę strzelał bramki. Na pewno będę chciał grać najlepiej jak potrafię, właśnie z naciskiem na słowo "grać", bo regularnych występów na boisku brakowało mi ostatnio najbardziej. Arka wydaje się być dobrym miejscem na spełnienie tych planów. Do przejścia zachęcał mnie Bartosz Ława, mówiąc, że znajdę w Gdyni dobre warunki do tego, abym uczynił postęp w grze. Chcę przy okazji powiedzieć, że do gdyńskiego klubu zostałem wypożyczony na rok, a nie na pół roku, jak piszą media. Z tym, że Pogoń ma prawo zażądać mojego powrotu do Szczecina właśnie po sześciu miesiącach - zakończył Łukasz Zwoliński.
Arka wypożyczyła Zwolińskiego z Pogoni
Na swojego nowego napastnika liczy trener Arki Paweł Sikora.
- Wypożyczenie Zwolińskiego oceniam jako bardzo korzystne. Potrzebujemy takiego napastnika, mocnego fizycznie, potrafiącego dobrze grać głową, nie bojącego się podjąć walki w polu karnym. Na pewno dostanie swoje szanse i od niego będzie zależało, jak je wykorzysta. O miejsce w drużynie będzie rywalizował z przywróconym do kadry pierwszego zespołu Januszem Surdykowskim i Maciejem Górskim - mówi szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?