Chociaż nie ma ku temu żadnych przesłanek. Wprawdzie podopieczne Javiera Forta Puente wygrały niedawno w Polkowicach z CCC, ale w dwóch następnych meczach spisały się źle. Stąd bolesne porażki z Uni Seat Györ i Energą Toruń. Zarząd klubu stanowczo zareagował na słabe wyniki i ukarał zawodniczki finansowo.
W obecnej sytuacji Lotos musi jednak zaryzykować. Przynajmniej w Eurolidze, gdzie tylko kradnąc oczka faworytom, może zachować szanse na awans. Ros Casares teoretycznie idealnie się do tego nadaje, bo hiszpański zespół wygrywa z mocarzami, ale rozdaje punkty potrzebującym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?