W sezonie zasadniczym obie drużyny wyrywały sobie zwycięstwa na wyjeździe, co czyni półfinałową wojnę nieprzewidywalną. Niemniej faworytem są "Pomarańczowe", bo dysponują dużym potencjałem w ofensywie i mają przewagę parkietu.
Lotos nie stoi na straconej pozycji. Gdynianki są w dobrej dyspozycji, a ich kluczem do triumfu ma być agresywna obrona. Do składu wróciła po kontuzji Małgorzata Misiuk, w pełni sił jest też Aneika Henry.
- Idealnym dla nas scenariuszem byłoby zwycięstwo w pierwszym lub drugim meczu. Nastawiamy się na 120 procent na pierwsze starcie. Jeżeli uda nam się zwyciężyć, to wtedy zagramy dwa razy u siebie - powiedział Maciej Schwarz, generalny menedżer klubu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?