Tylko jedna z tych drużyn, zwycięska w dwumeczu, zachowa szanse na obronę miejsca w ekstralidze w barażu z wicemistrzem pierwszej ligi. W niedzielę o godzinie 18.30 zaplanowany jest mecz we Wrocławiu, a rewanż odbędzie się tydzień później w Gdańsku.
To będzie trzecie i czwarte spotkanie obu zespołów w tym sezonie. W pierwszym, na wrocławskim torze, gospodarze wygrali 52:38, a gdańscy kibice mogą się pocieszać, że wówczas ekipa trenera Stanisława Chomskiego wystąpiła w nie najsilniejszym składzie.
W niedzielę dojdzie w nim do aż trzech zmian w porównaniu do tego pierwszego spotkania. W drugim meczu w Gdańsku było już lepiej, bo Lotos Wybrzeże wygrał 47:43.
Kibice pamiętają też pewnie nie tak odległy 2009 rok, kiedy na linii Gdańsk - Wrocław doszło do identycznej jak teraz rywalizacji play-out o miejsce w krajowej elicie. Wówczas ekstraliga pozostała we Wrocławiu, po dwóch zwycięstwach Sparty 51:39 i 48:42. To jednak historia, a od niedzieli liczy się to, co tu i teraz…
- Przygotowujemy się do tych decydujących spotkań w tym sezonie najlepiej jak to jest możliwe - mówi trener gdańskich żużlowców Stanisław Chomski.
Jego drużyna przygotowywała się do tego meczu poza Gdańskiem.
- W czwartek trenowaliśmy w Rawiczu, w piątek w Zielonej Górze. Dokładamy wszelkich starań, aby także od strony sprzętowej wszystko grało jak najlepiej. Oczywiście, w tych przygotowaniach brali udział ci, którzy byli w kraju, bo przecież Duńczyk Nicki Pedersen i Szwed Thomas Jonasson w sobotę wystartują w Grand Prix Skandynawii, a Rosjanin Renat Gafurow dwukrotnie w tym tygodniu jeździł w lidze angielskiej - dodał szkoleniowiec żużlowców.
- Renat, jak mi powiedział, nie odczuwa już skutków urazu barku. Ma też nadzieję, że Nicki i Thomas dobrze zaprezentują się w Malilli, a do Wrocławia dojadą zadowoleni i… zdrowi. Nie muszę mówić, że jesteśmy zmobilizowani i zdeterminowani, aby w niedzielę osiągnąć jak najlepszy wynik, bo to jest przecież oczywiste - zakończył swoją wypowiedź szkoleniowiec Lotosu Wybrzeża.
Nie mniejsza mobilizacja panuje przed pierwszym meczem tych ekip w obozie rywala, we Wrocławiu.
Trener Piotr Baron musi rozstrzygnąć, czy postawić w składzie wrocławskiej Sparty na Nicolaia Klindta czy Jespera Monberga. Indywidualny mistrz Polski Tomasz Jędrzejak wyraża gotowość użyczenia kolegom swoich silników, a Sebastian Ułamek rywalizację z Lotosem Wybrzeże określa krótko: to mecze o wszystko.
Przewidywane składy
Lotos Wybrzeże Gdańsk: 1. Nicki Pedersen, 2. Zbigniew Suchecki, 3. Piotr Świderski, 4. Renat Gafurow, 5. Thomas Jonasson, 6. Krystian Pieszczek, 7. Marcel Szymko
Betard Sparta Wrocław: 9. Tomasz Jędrzejak, 10. Jesper B. Monberg, 11. Fredrik Lindgren 12. Tai Woffinden, 13. Sebastian Ułamek, 14. Patryk Dolny, 15. Patryk Malitowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?