Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotos Trefl w końcu odbije się od dna?

Piotr Wiśniewski
Przed nami ostatnia kolejka pierwszej rundy sezonu zasadniczego PlusLigi. Siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk zagrają w Warszawie z Politechniką. Mecz rozpocznie się w niedzielę o godzinie 19.

O takich pojedynkach zwykło się mawiać - spotkanie sąsiadów w tabeli. Politechnika i Lotos Trefl okupują dolne rejony tabeli. To jak dotychczas najsłabsze drużyny ligi. Warszawianie uzbierali sześć punktów, o jeden więcej od gdańszczan. Spotkanie to zapowiada się więc o tyle ciekawie, że jedna z drużyn po pierwszej rundzie będzie czerwoną latarnią PlusLigi.

Jeśli podopieczni Grzegorza Rysia wygrają, to przeskoczą rywali. Kibice Lotosu Trefla po cichu liczą, że ich zespół zapoczątkuje serię zwycięstw. W ubiegły weekend beniaminek z Gdańska po pięciosetowej batalii pokonał Farta Kielce. Bardzo dobre zawody rozegrali Finowie: Mikko Oivanen oraz Matti Hietanen.

Ale i w Politechnice nastały lepsze czasy. Najpierw ekipa Radosława Panasa dokonała cudu pod Jasną Górą ze stanu 0:2, doprowadzając na 3:2. Poza tym w tygodniu Politechnika znakomicie zadebiutowała w Challenge Cup. Stołeczni pokonali w Homelu Metallurg Zhlobin 3:1.

Ogólnie jednak ten tydzień należał do polskich zespołów reprezentujących nas w pucharach. Bo i świetny występ zanotowała ZAKSA (ograła wielkie Trentino!), ale i Skra. Mistrzowie Polski wrócili z dalekiej podróży. Przegrywali po dwóch setach, ale mimo to wygrali po tie-breaku.

- Nikt z nas nie ukrywa, że w Warszawie chcielibyśmy sięgnąć po trzy punkty - mówi Michał Kaczmarek, środkowy Lotosu Trefla. - Liczymy też na to, że będzie to dla nas łatwiejszy mecz.

Siatkarz gdańskiej drużyny przyznaje, że mecz z Fartem był wykładnikiem tego, na co aktualnie stać beniaminka. - Powinniśmy bardzo walczyć o miejsca 7-8. To leży w naszym zasięgu - wyjaśnia Kaczmarek.

- Przed nami dwa mecze z drużynami, które są z naszego pułapu - mówi Wojciech Żaliński, czołowa postać Politechniki w rozmowie z jednym z portali sportowych. - Może więc być tak, że zdobędziemy po przerwie w rozgrywkach sześć punktów i nagle będziemy mieli 10 oczek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki