Zawodnicy Lorenzo Bernardiego są w ostatnich tygodniach w wysokiej dyspozycji. Jastrzębianie wygrali w PlusLidze pięć meczów z rzędu (zajmują trzecią pozycję) oraz osiągnęli wielki sukces w europejskich pucharach. Nie ulega wątpliwości fakt, że w takiej formie goście są zdecydowanie poza zasięgiem gdańszczan.
Drużyna Radosława Panasa nadal zawodzi, a ostatnio - mimo że próbuje - nie jest w stanie urwać punktów najlepszym drużynom. To sprawia, że gdańszczanie wciąż drżą o utrzymanie ósmego miejsca. Ze stratą zaledwie punktu za ich plecami znajduje się Effector Kielce, który rozegrał jednak o mecz mniej, a w najbliższej kolejce zagra u siebie z Transferem Bydgoszcz. Całkiem prawdopodobne, iż żółto-czarni spadną na dziewiątą pozycję.
- Na tę chwilę drużyna Lotosu Trefla jest w ósemce. Jest zatem realna szansa na powtórzenie wyniku z poprzedniego sezonu. Trzeba mieć więcej cierpliwości. Wydaje mi się, że niczym heroicznym nie będzie utrzymanie się w ósemce. Potrzeba tylko trochę więcej stabilność zespołowi z Gdańska - stwierdził w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" Ireneusz Mazur, były selekcjoner reprezentacji Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?