18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotos Trefl Gdańsk zagra z uczestnikiem Final Four Ligi Mistrzów

Patryk Kurkowski
Fot. Karolina Misztal / Polskapresse
W hali sportowej AWFiS pojawi się świeżo upieczony uczestnik Final Four Ligi Mistrzów. Jastrzębski Węgiel w znakomitym stylu wygrał dwumecz z mistrzem Polski Asseco Resovią Rzeszów. Lotos Trefl spróbuje uniknąć kolejnej klęski. Początek spotkania w sobotę o godz. 18.30.

Zawodnicy Lorenzo Bernardiego są w ostatnich tygodniach w wysokiej dyspozycji. Jastrzębianie wygrali w PlusLidze pięć meczów z rzędu (zajmują trzecią pozycję) oraz osiągnęli wielki sukces w europejskich pucharach. Nie ulega wątpliwości fakt, że w takiej formie goście są zdecydowanie poza zasięgiem gdańszczan.

Drużyna Radosława Panasa nadal zawodzi, a ostatnio - mimo że próbuje - nie jest w stanie urwać punktów najlepszym drużynom. To sprawia, że gdańszczanie wciąż drżą o utrzymanie ósmego miejsca. Ze stratą zaledwie punktu za ich plecami znajduje się Effector Kielce, który rozegrał jednak o mecz mniej, a w najbliższej kolejce zagra u siebie z Transferem Bydgoszcz. Całkiem prawdopodobne, iż żółto-czarni spadną na dziewiątą pozycję.

- Na tę chwilę drużyna Lotosu Trefla jest w ósemce. Jest zatem realna szansa na powtórzenie wyniku z poprzedniego sezonu. Trzeba mieć więcej cierpliwości. Wydaje mi się, że niczym heroicznym nie będzie utrzymanie się w ósemce. Potrzeba tylko trochę więcej stabilność zespołowi z Gdańska - stwierdził w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" Ireneusz Mazur, były selekcjoner reprezentacji Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki