Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotos Trefl Gdańsk wywiązał się z zadania [ZDJĘCIA]

ŁŻ
Lotos Trefl Gdańsk - Onico AZS Politechnika Warszawska
Lotos Trefl Gdańsk - Onico AZS Politechnika Warszawska Przemyslaw Swiderski
Siatkarze Lotosu Trefla, po dosyć trudnym spotkaniu, pokonali w Ergo Arenie Onico AZS Politechnikę Warszawską 3:1. Było to czwarte zwycięstwo gdańszczan w tym sezonie w PlusLidze.

Przed meczem kibice zadawali sobie pytanie, czy na parkiecie zamelduje się wreszcie Miłosz Hebda. Przyjmujący Lotosu Trefla rozgrzewał się co prawda z zespołem, ale na boisku nie pojawił się ani na moment.

Podopieczni trenera Andrei Anastasiego rozpoczęli sobotnie spotkanie skoncentrowani. Wystrzegali się przede wszystkim przestojów, które wcześniej przytrafiały im się notorycznie. Wypracowali sobie kilka punktów przewagi. I całe szczęście, bo pod koniec pierwszego seta podopieczni trenera Jakuba Bednaruka zdobyli kilka punktów z rzędu, ale dogonić gdańskiego zespołu już nie zdołali.

W szeregach Lotosu Trefla, w pierwszym secie, znakomicie prezentowali się zwłaszcza Damian Schulz i Mateusz Mika, którzy skuteczni byli zarówno w pierwszych atakach jak i przy kontrach.

Niestety, w drugiej partii nie było już tak kolorowo, a miny kibiców Lotosu Trefla raczej były nietęgie. Do głosu doszli bowiem siatkarze ze stolicy. Przewaga AZS-u Politechniki Warszawskiej zaczęła się zarysowywać jeszcze w pierwszej części seta. Goście prowadzili 12:8, a później 18:15. Gdańszczanie mogli jeszcze w końcówce seta odrobić straty, ale kiedy zbliżyli się do rywala na jeden punkt, znów dopadł ich przestój. Tym razem, słono ich on kosztował. Zresztą, jak w wielu meczach w tym sezonie.

Podopieczni trenera Andrei Anastasiego nie byliby jednak sobą, gdyby za moment nie zagrali... jak z nut. W trzeciej partii gracze Politechniki mieli już niewiele do powiedzenia. Przewaga gdańszczan od początku była wyraźna. Gospodarze straszyli rywala w tym fragmencie zwłaszcza zagrywką i skutecznym blokiem i pewnie triumfowali do 16.

W czwartym secie, i jak się później okazało - ostatnim, bohaterem był niewątpliwie Damian Schulz. To po jego serii zagrywek w drugiej części tej partii, gdańszczanie na tyle odskoczyli rywalowi z Warszawy, że ten nie był już w stanie podnieść się z kolan.

Lotos Trefl Gdańsk - Onico AZS Politechnika Warszawska 3:1 (25:20, 23:25, 25:16, 25:20)

Lotos Trefl: Masny 4, Paszycki 8, Gawryszewski 3, Pietruczuk 5, Mika 16, Schulz 24, Gacek (libero) oraz Romać, Stępień, Grzyb 5

Onico AZS: Zagumny, Wrona 3, Świrydowicz 7, Samica 12, Kwolek 4, Filip 11, Olenderek (libero) oraz Halaba 7, Mikołajczak 12, Firlej, Łapszyński.

MVP meczu: Michał Masny

Opracował: ŁŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki