Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotos Trefl Gdańsk w remoncie. Zespół czeka przebudowa

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń
Sporo zmian czeka kibiców Lotosu Trefla Gdańsk w kolejnym sezonie PlusLigi. Obecnie w klubie trwają poszukiwania nowego zawodnika na pozycję rozgrywającego.

W najbliższym czasie gdański klub czeka gruntowna przebudowa. A będąc bardziej precyzyjnym - już się rozpoczęła. Zmiany dotyczą przede wszystkim podstawowego składu. Nie jest to jednak równoznaczne z tym, że w klubowej kasie znajdzie się więcej pieniędzy.

- Nasz budżet jest mniejszy od tych, którymi dysponują czołowe zespoły w Polsce, dlatego też my budujemy drużynę inaczej niż wszyscy. Mamy w swoim szeregach kilku bardzo dobrych zawodników, ale jeśli któryś z nich złapie kontuzję, jak na przykład ostatnio Mateusz Mika, to od razu odbija się na wyniku. Niestety, podobnie będziemy budować drużynę także i w przyszłym sezonie. Osobiście myślę jednak, że w kolejnych rozgrywkach mamy szansę powrotu do czołówki - mówi z optymizmem Kazimierz Wierzbicki, właściciel gdańskiego klubu.

Grę Lotosu Trefla nadal ciągnąć ma zatem kilku graczy z wysokiej, można nawet powiedzieć - światowej - półki, których wspomagać będą przeciętni zawodnicy wybiegający na parkiet z kwadratu dla rezerwowych. W podstawowym składzie gdańskiej drużyny na pewno nie zobaczymy już jednak środkowych Dmytro Paszyckiego i Bartosza Gawryszewskiego, a także rozgrywającego Michała Masnego. Rozstanie z dotychczasowym kapitanem Lotosu Trefla przewidywaliśmy już przed tygodniem.

- Nic nie może wiecznie trwać. Bycie kapitanem tak wspaniałej drużyny było dla mnie największym zaszczytem. Cieszę się, że mogłem przez te pięć lat dołożyć swoją małą cegiełkę w niesamowitym rozwoju, jaki dokonał klub. Gdańsk to dla mnie wyjątkowe miejsce, które na zawsze zostanie w moim sercu - podkreśla Gawryszewski.

Wszystko wskazuje na to, że w zespole zostanie natomiast doświadczony, 36-letni Wojciech Grzyb. Ponadto, z naszych informacji wynika, że z klubem do porozumienia doszedł już Piotr Nowakowski. Jego transfer oficjalnie ogłoszony ma zostać jeszcze w tym tygodniu.

Wracając z kolei do Michała Masnego. Klub nie zdecydował się przedłużyć ze Słowakiem umowy, co dziwić tak naprawdę nie może. Dlaczego? Bo po prostu nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Oczywiście nie można obarczyć go całą winą za niepowodzenia gdańszczan w ostatnim sezonie, ale od gracza tego kalibru wymaga się zdecydowanie więcej. Po odejściu Marco Falaschiego, Masny, niestety, nowej jakości do drużyny nie wniósł.

- Michał to bardzo dobry gracz, który w poprzednim sezonie wniósł do naszej drużyny sporo doświadczenia. W nowym sezonie mamy jednak inną koncepcję obsadzenia pozycji rozgrywającego. Dziękujemy mu za występy w Gdańsku i życzymy powodzenia w dalszej karierze - tłumaczy Dariusz Gadomski, prezes Lotosu Trefla.

Inną koncepcję - to znaczy jaką? Na liście życzeń Lotosu Trefla nazwisk rozgrywających nie brakuje. Z naszych informacji wynika jednak, że działacze raczej nie będą poszukiwali zawodnika, na tę pozycję, wśród tych dostępnych w PlusLidze po zakończeniu minionego sezonu. A to wyklucza powrót do Gdańska... Marco Falaschiego, który rozstał się ostatnio z GKS-em Katowice. Wszystko wskazuje zatem na to, że za rozegranie w drużynie odpowiadać będzie zawodnik, którego na parkietach PlusLigi jeszcze nie oglądaliśmy, choć oczywiście ostatecznie przesądzać tego nie można.

A co z pozostałymi pozycjami? Pierwszym atakującym Lotosu Trefla nadal będzie Damian Schulz. Zmiany nastąpią natomiast na pewno na przyjęciu. Rzecz jasna nigdzie nie wybiera się Mateusz Mika, który przedłużył umowę z zespołem o kolejny sezon. Nie wiadomo jednak, z kim stworzy on parę przyjmujących. W zespole na pewno pojawi się nowa postać. Można zatem powiedzieć, że w kolejnych rozgrywkach na parkiecie zobaczymy inny zespół.

Lekarze uzyskali kontakt z Tomaszem Gollobem. "Odpowiada nam skinieniem głowy"

TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki