Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotos Trefl Gdańsk ma już generała. Teraz czas na wybór armii

Patryk Kurkowski
Wojciech Wilczyński
Wyjaśnijmy sobie już na wstępie - budżet Lotosu Trefla nie jest z gumy. Nie uda się w ciągu kilku tygodni go rozciągnąć do takich rozmiarów, aby mógł konkurować z najlepszą czwórką PlusLigi. Gdańszczan stać jednak na kilka naprawdę solidnych transferów, które pozwolą zbudować ciekawą drużynę.

W poprzednim sezonie władze klubu miały do dyspozycji ok. 6,5 miliona złotych. To niemałe zaplecze finansowe, ale najlepsi posiadają dwa razy tyle. Niewykluczone, że w następnych rozgrywkach Lotos Trefl będzie posiadał więcej środków.

Żółto-czarni mają znacznie większe pole do manewru niż przed rokiem, bo ze starego składu ważny kontrakt ma tylko Krzysztof Wierzbowski. Zresztą eksperci stwierdzili w czwartek na naszych łamach, że wabikiem może się okazać trener Anastasi.

- Rozmowy z siatkarzami trwają, ale w tej chwili nie możemy jednoznacznie stwierdzić, ilu z nich pozyskamy. Analizujemy potencjał każdego zawodnika. Zastanawiamy się też, w jakim stopniu skorzystać z klubowej młodzieży, czy niektórych młodych zawodników nie wypożyczyć do innego klubu, by mieli więcej szans na grę i wrócili do nas gotowi do walki o pierwszy skład. Tak stało się choćby z Arturem Ratajczakiem czy wracającym do nas Damianem Schulzem - powiedział Piotr Należyty, prezes gdańskiego klubu.

Na rynku nie brakuje wolnych i solidnych siatkarzy. Wiązany z Lotosem Treflem jest reprezentant Bułgarii Georgi Bratojew, który ostatnio grał w Lokomotiwie Charków. Całkiem prawdopodobne, że w gdańskim zespole pojawią się też nasi kadrowicze. Z obcokrajowców wspomina się też o Cristianie Poglajenie, ale on w Effektorze Kielce wypadł przeciętnie, w efekcie nie znalazł się w składzie Argentyny na Ligę Światową.

Na celowniku Lotosu Trefla znaleźli się również libero Piotr Gacek i środkowy Wojciech Grzyb. W wielu przypadkach istotne są jednak oczekiwania finansowe, gdyż możliwości klubu są ograniczone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki