Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotos Trefl Gdańsk chce wygrać w Radomiu. Nie obudzić śpiocha

Łukasz Żaguń
Fot. Karolina Misztal
Siatkarze Lotosu Trefla wygrali jak na razie wszystkie spotkania, w których uchodzili za faworytów. W takiej roli będą przystępowali też do sobotniego pojedynku z Cerradem Czarnymi w Radomiu. Czy i tym razem spełnią oczekiwania kibiców?

Mimo że radomianie na papierze uchodzą za solidny, jak na polskie realia, zespół w PlusLidze, to jednak w sobotę zdecydowanym faworytem spotkania będą siatkarze Lotosu Trefla. Co prawda forma gdańszczan nadal jest daleka od optymalnej, ale z jeszcze większymi problemami borykają się rywale. Siatkarze Cerradu Czarnych wygrali jak dotychczas zaledwie dwa z siedmiu meczów i błąkają się w dolnej części tabeli. Można powiedzieć, że rozczarowują na całej linii. Podopieczni Andrei Anastasiego muszą jednak uważać, bo radomianie zapewne w końcu się przebudzą.

- Mam świadomość tego, że nasza gra nie jest jeszcze stabilna, ale musimy spokojnie pracować, myśleć o każdym kolejnym meczu. Będę zadowolony z mojego zespołu tylko wtedy, kiedy w każdym pojedynku zobaczę postępy. W przeciwnym razie, na pewno tak nie będzie. Ja też się uczę i staram się prowadzić tę drużynę coraz lepiej - mówi włoski szkoleniowiec Lotosu Trefla.

W zespole Cerraru Czarnych jest kilku zawodników, na których gdańszczanie muszą zwrócić szczególną uwagę. David Smith i Dustin Watten to reprezentanci Stanów Zjednoczonych, Emmanuel Kohut od lat gra w drużynie narodowej Słowacji, a Tomasz Fornal i Jakub Ziobrowski to przedstawiciele złotej polskiej młodzieży siatkarskiej. Gdy do tego zestawienia dodamy ocierającego się o pierwszą reprezentację Polski Wojciecha Żalińskiego, otrzymamy całkiem ciekawy team, który może być groźny nawet dla czołowych zespołów w PlusLidze. W tym też oczywiście dla Lotosu Trefla.

- Patrząc przez pryzmat tabeli, to każdy nasz najbliższy rywal będzie faworytem pojedynku z nami. Nasze miejsce mówi samo za siebie. Nie da się ukryć, że my po swojej stronie mamy więcej meczów, o których chcielibyśmy zapomnieć, ale jakieś fragmenty dobrej gry też się pojawiły i mam nadzieję, że w sobotę zaprezentujemy się z dobrej strony - mówi Wojciech Żaliński, przyjmujący Cerradu Czarnych.

Początek spotkania Cerrad Czarni Radom - Lotos Trefl Gdańsk w sobotę o godz. 14.15. Mecz transmitowany będzie w Polsacie Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki