Gdynianki w rozgrywkach 2010/11 dwukrotnie rozbiły klub z Łodzi. U siebie triumfowały 107:70, a na wyjeździe aż 106:53. Tyle że wtedy ŁKS był zdecydowanie słabszy, przegrywał mecz za meczem i walczył o przetrwanie. Ostatecznie z ekstraklasy spadł, ale wykupił "dziką kartę" i dalej rywalizuje z najlepszymi.
- Bardzo pozytywnie oceniam zmiany, które zaszły w ŁKS. To już nie ten sam zespół, który w poprzednich rozgrywkach był skazywany na pożarcie i łatwo przegrywał - przyznała na naszych łamach Justyna Żurowska, silna skrzydłowa Lotosu. - ŁKS to obecnie groźny przeciwnik, więc na pewno nie będzie lekko go pokonać. Zresztą Wisła Kraków ledwo wygrała z tym zespołem podczas turnieju w Łodzi.
Mimo wszystko podopieczne Javiera Forta Puente u siebie powinny sobie poradzić z zespołem Adama Prabuckiego, któremu do najlepszych sporo brakuje.
Początek meczu w hali Gdynia o godz. 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?