Lokalizacja elektrowni atomowej w Lubiatowie zaskarżona. Kiedy zakończy się postępowanie?

Wniosek do ministerstwa w zeszłym roku złożyło Stowarzyszenie Ekologiczno-Turystyczne "Lubiatowska Wydma".
"Każdą decyzję administracyjną należy opierać nie tylko na selektywnie wybranym akcie prawnym, tak jak to uczynił wojewoda pomorski, ale przywołać w pierwszej kolejności tzw. akty prawne równoległe, czyli w rozpatrywanym przypadku dyrektywę rady [Unii Europejskiej - dop. red.] w sprawie ochrony siedlisk przyrodniczych oraz dzikiej fauny i flory" - czytamy we wniosku.

- Powinna być uruchomiona odpowiednia procedura administracyjna, która określiłaby wpływ badań lokalizacyjno-środowiskowych, w tym odwiertów geologiczno-hydrologicznych, na obszary Natura 2000, na terenie wyselekcjonowanej działki przez inwestora - dodaje Tadeusz Pastusiak, prezes stowarzyszenia "Lubiatowska Wydma".

A tego, zdaniem członków stowarzyszenia, wojewoda nie dopełnił. - Wniosek stowarzyszenia ,,Lubiatowska Wydma" spełniał przesłanki niezbędne do uruchomienia postępowania nadzorczego. Sama zaś ocena prawidłowości kwestionowanej decyzji zostanie wyrażona w decyzji MTBiGM, która zapadnie po zakończeniu postępowania - wyjaśnia Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy ministerstwa. - Na obecnym etapie postępowania, to jest w jego bardzo wstępnej fazie, nie jest możliwe wskazanie konkretnej daty jego zakończenia.

Pomorski Urząd Województwa na razie wstrzymuje się od komentowania tej sprawy. - Nie dotarło do nas jeszcze pismo informujące o wszczęciu postępowania przez Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Dopiero gdy pismo do nas dotrze i zapoznamy się z treścią uzasadnienia, będziemy mogli odnieść się do sprawy - informuje Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody.

Natomiast PGE Energia Jądrowa nie zamierza wstrzymywać zaplanowanych badań lokalizacyjnych i środowiskowych w lokalizacji "Choczewo". Inwestor, stosownie do zawartych umów na badania, rozpocznie je w zaplanowanym terminie. - Podstawą podjętych badań jest prawomocna decyzja o wskazaniu lokalizacji wojewody pomorskiego z dnia 23 stycznia 2012, która ma charakter ostateczny - twierdzi Zdzisław Gawlik, wiceprezes PGE EJ1.

- Spółka, korzystając ze swoich uprawnień, przedstawi ministrowi transportu, budownictwa i gospodarki wodnej stanowisko na temat lokalizacji "Choczewo". Jestem przekonany, że podobnie jak Wojewódzki Sąd Administracyjny minister odrzuci analogiczny wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji wojewody pomorskiego, złożony przez stowarzyszenie "Lubiatowska Wydma".

Na początku lutego PGE EJ1 podpisało umowę z konsorcjum WorleyParsons Nuclear Services JSC, WorleyParsons International Inc., WorleyParsons Group Inc. na badania, które mają rozpocząć się w ciągu trzech miesięcy od daty jej podpisania.

[email protected]