Przypomnijmy, że droga do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy składa się z czterech dwumeczów. Pierwsza runda eliminacji rozegrana zostanie 7 i 14 lipca, druga 21 i 28 lipca, trzecia 4 i 11 sierpnia, a czwarta 18 i 25 sierpnia.
Wiadomo już, że Lechia Gdańsk będzie rozstawiona w pierwszej rundzie eliminacji, ale swojego rywala pozna dopiero 14 czerwca podczas losowania.
Na kogo może trafić Lechia?
Trzeba powiedzieć sobie jasno - nie da się trafić źle w pierwszej rundzie. Oczywiście odnosimy się wyłącznie do warunków stricte sportowych. Nie bierzemy pod uwagę innych czynników, jak np. daleki wyjazd lub panujące w danym kraju upały. To już temat na inną opowieść.
Z kim w pierwszej rundzie?
Wśród potencjalnych rywali jest m.in. FK Paneveżys z Litwy, z którym Lechia grała sparing w ubiegłym roku. Jest też np. Paide Linnameeskond z Estonii, z którym w minionym sezonie w tych samych rozgrywkach rywalizował Śląsk Wrocław i dość pewnie awansował (2:1 na wyjeździe, 2:0 u siebie). W gronie drużyn można również dostrzec Ararat Erywań z Armenii, z którym też rywalizował Śląsk, natomiast już w II rundzie. Na wyjeździe było 4:2, a we Wrocławiu 3:3.
Ponadto, Lechia może trafić na dość egzotyczne kierunku, jak np. Vikingur Gota z Wysp Owczych, Tre Fiori z San Marino, Saburtalo i Dila Gori z Gruzji albo chociażby Bruno’s Magpies z Gibraltaru. Pozostali możliwi przeciwnicy to: Floriana FC i Hamrun Spartans (Malta), Inter Turku, Seinäjoen Jalkapallokerho (Finlandia), Derry City, Sligo Rovers (Irlandia), Cliftonville, Larne FC (Irlandia Płn.), Llapi Podujevë, KF Gjilani (Kosowo), Akademija Pandev (Macedonia), Newtown AFC (Walia), FK Decić, Iskra Danilovgrad (Czarnogóra), MFK Rużomberok (Słowacja), KR Reykjavik (Islandia), Sfintul Gheorghe (Mołdawia), Borac Banja Luka, FK Tuzla (Bośnia i Hercegowina) i Santa Coloma (Andora). Jest to jeszcze niepełna lista drużyn, gdyż cały czas czekamy na ostateczne rozstrzygnięcia w Luksemburgu i Andorze.
Problemy w drugiej rundzie
Tak jak na wstępie rozgrywek Lechia powinna mieć łatwą drogę, tak w drugiej poprzeczka zawieszona będzie znacznie wyżej. Po pierwsze dlatego, że gdańszczanie na pewno nie będą rozstawieni. Po drugie - klasa rywali jest znacznie wyższa.
Oczywiście można trafić dobrze, bo wśród potencjalnych rywali jest np. Riga FC z Łotwy, słowacka Dunajska Streda, Fola Esch z Luksemburga. Możliwy byłby też rewanż z Brondby.
Ale zdecydowana większość przeciwników jest znacznie mocniejsza niż Lechia.
Rzućmy okiem na pozostałe zespoły, choć od razu zaznaczamy, że nie jest to komplet. Kilkanaście miejsc pozostało wolnych, czekamy na końcowe rozstrzygnięcia w poszczególnych ligach. FC Basel, Young Boys Berno (Szwajcaria), Motherwell (Szkocja), Royal Antwerp (Belgia), Slavia Praga i Sparta Praga (Czechy), PAOK Saloniki, Aris Saloniki (Grecja), FCSB Bukareszt (Rumunia), Molde (Norwegia), Astana, Kajrat Ałmaty (Kazachstan), APOEL (Cypr), BATE Borysów (Białoruś), Cukaricki Belgrad, Radnicki Nisz (Serbia), Fehervar (Węgry), Spartak Trnava (Słowacja), Neftci Baku (Azerbejdżan), FC Vaduz (Liechtenstein), Maccabi Tel Awiw, Hapoel Beer Szewa (Izrael), Suduva (Litwa), Vitoria Guimaraes (Portugalia), CSKA Sofia (Bułgaria) i Worskła Połtawa z Ukrainy, co byłoby dość ciekawym kierunkiem. Do tego dochodzi NK Osijek, z którym rywalizowała przed rokiem Pogoń Szczecin, gdy w sztabie tej drużyny był Tomasz Kaczmarek.

Nowe inwestycje w Rypińskim Centrum Sportu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?