Stadion w szczerym polu może budzić uśmiechy, ale gra podopiecznych trenera Kazimierza Moskala już nie. Termalika już w poprzednim sezonie była bliska awansu do ekstraklasy. Wówczas się nie udało. Teraz po rundzie jesiennej była na drugim miejscu tracąc do prowadzącej Floty Świnoujście pięć punktów.
W rundzie jesiennej Termalika ograła na własnym boisku Arkę 3:2. Gole Damiana Krajanowskiego oraz Marcusa da Silvy nie wystarczyły nawet do remisu. Dla gospodarzy dwie bramki zdobył wówczas Dariusz Pawlusiński. I warto, aby gdyńscy piłkarze o tym pamiętali, bo 36-letni Pawlusiński, były piłkarz Cracovii, jest najskuteczniejszym strzelcem Termaliki. W tym sezonie zdobył już 10 goli. Nie on jeden ma za sobą grę w ekstraklasie, bo występowali w niej inni piłkarze z Niecieczy. Tacy chociażby jak Karol Piątek, Sebastian Nowak, Dariusz Jarecki, Jakub Biskup, Łukasz Szczoczarz czy Andrzej Rybski.
W rundzie rewanżowej Termalika rozegrała tylko trzy mecze przed własną publicznością. Piłkarze z małej Niecieczy pokonali Polonię Bytom 3:0, przegrali nieoczekiwanie z GKS Tychy 1:3, a w miniony weekend rozbili 4:0 Okocimskiego Brzesko,zdobywając wszystkie gole po przerwie.
Zespół z Niecieczy do rozegrania ma jeszcze dwa zaległe mecze wyjazdowe z Sandecją Nowy Sącz i Miedzią Legnica.
Sobotni pojedynek w Gdyni, o godzinie 17.30, zapowiada się więc wyjątkowo atrakcyjnie, bo i Arka pokazała tej wiosny, że potrafi dobrze grać w piłkę. Czy na tyle, aby zdetronizować lidera przekonamy się już wkrótce. Pewne jest, że gdynianom bardzo przyda się doping kibiców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?