MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lechia zagra z Jagiellonią o awans w Pucharze Polski

Paweł Stankiewicz
Mateusz Machaj jest ostatnio w bardzo dobrej formie
Mateusz Machaj jest ostatnio w bardzo dobrej formie Tomasz Bołt
Piłkarze Lechii Gdańsk powalczą o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski w Białymstoku z Jagiellonią. To spotkanie rozegrane zostanie w środę o godzinie 18.30, a transmisję przeprowadzi TVN Turbo.

Liga ligą, ale piłkarze biało-zielonych zapewniają, że rywalizację z Jagiellonią traktują bardzo poważne. I nic w tym dziwnego, bo to w końcu jest najkrótsza droga do gry w europejskich pucharach. W przypadku awansu Lechii, to do przejścia pozostaną już trzy rundy, a na placu boju pozostanie już tylko osiem drużyn. W dotychczas rozegranych meczach 1/8 finału Pucharu Polski Ruch Chorzów wygrał z Koroną Kielce 3:1, Śląsk Wrocław z GKS Bełchatów 3:0, Górnik Wałbrzych przegrał z Olimpią Grudziądz 1:3, Warta Poznań z Wisłą Kraków 0:1, a Piast Gliwice z Legią Warszawa 1:2. Stawkę uzupełnią zwycięzcy meczów Jagiellonii z Lechią, Zagłębia Lubin z Polonią Warszawa oraz Floty Świnoujście z Cracovią.

W kadrze meczowej Lechii nastąpiła jedna zmiana w porównaniu z meczem ligowym z Lechem Poznań. W Gdańsku został lekko kontuzjowany Piotr Brożek, a do składu trener Bogusław Kaczmarek włączył Adriana Bielawskiego. 16-letni wychowanek Lechii będzie miał na sobie koszulkę z numerem 28.

Piłkarze Lechii we wtorek rano mieli zbiórkę na stadionie przy ul. Traugutta, a następnie udali się na trening. Około godziny 11 biało-zieloni wsiedli do autokaru i wyruszyli w podróż do Białegostoku. A konkretniej to do hotelu Zejer w miejscowości Barszczewo, położonej kilka kilometrów przed Białymstokiem. W drodze na to spotkanie gdańscy zawodnicy się nudzili, bowiem w autokarze - wraz ze sztabem szkoleniowym - omawiali grę najbliższego rywala oraz oglądali mecze z udziałem Jagiellonii.

Zawodnicy zdają sobie sprawę z tego, że w meczu z Jagiellonią czeka ich trudne zadanie. Wie o tym dobrze chociażby Grzegorz Rasiak, który przed przyjściem do Lechii reprezentował właśnie barwy zespołu z Białegostoku.

- Cieszę się, że znowu mogłem przyjechać do Białegostoku i może będę miał okazję pokazać się tutaj na boisku - powiedział nam Rasiak. - Na pewno chcemy awansować dalej w Pucharze Polski i tylko w tym celu tu przyjechaliśmy. Musimy być przygotowani na trudny mecz i to pomimo tego, że nie zagra kontuzjowany Tomek Frankowski. Na pewno trzeba uważać na Tomka Kupisza i Dawida Plizgę. To dobrzy i wybiegani zawodnicy. Do tego dochodzi Tomek Bandrowski. Musimy zagrać dobrze w środku pola, a wtedy będzie nam się łatwiej grało.

Drużyna biało-zielonych dotarła wczoraj pod Białystok po godzinie 18. Piłkarze byli zmęczeni podróżą, ale i uśmiechnięci. Widać, że humory im dopisują po cennym zwycięstwie nad Lechem Poznań i deklarują, że chcą iść za ciosem. Cała kadra po przyjeździe skierowała pierwsze kroki na kolację.

- O dietę dba Robert Dominiak. Zawsze są naleśniki i tym razem też były. Do tego makarony. Generalnie dużo węglowodanów. Kolacja musi być dobrana w odpowiedni sposób, nie można się odchudzać, bo w środę już czeka nas duży wysiłek na boisku - mówi Łukasz Surma, kapitan Lechii.

Poza kolacją zawodnicy udali się też na wieczorny spacer.

- To też jest bardzo ważne, bo trzeba rozprostować nogi po długiej podróży. A w dniu meczu to już śniadanie, obiad, spacer, odprawy. Niektórzy lubią pospać. Ja mam w zwyczaju, żeby zdrzemnąć się po obiedzie. Może trenerzy jeszcze zorganizują nam coś dodatkowego - dodaje Surma.

Piłkarze do środowego meczu z Jagiellonią przygotowują się tak samo, jak do każdego innego.

- Bezpośrednie przygotowania zaczynają się dzień przed meczem - wyjaśnia Sebastian Madera, obrońca biało-zielonych. - Rano jest rozruch, potem wyjazd autokarem. Na miejscu jesteśmy wieczorem, więc jemy kolację i potem pozostaje czas na odpoczynek. Trzeba odespać podróż. W środę już przygotowanie do meczu, odprawa i dobry posiłek, żeby mieć energię do grania.

Miejsce do wypoczynku jest dobre. Hotel Zejer jest położony na uboczu wśród zieleni.

- Bardzo fajne miejsce. Można się wyciszyć - przyznaje Madera.

- Musimy mieć możliwość spokojnego wypoczynku przed meczem - dodaje Surma.

Być może w środę rano piłkarze Lechii udadzą się do kina. Po kolacji Piotr Żuk, kierownik gdańskiego zespołu, pytał w recepcji hotelu o odległość do kin w Białymstoku i poprosił o wydrukowanie repertuaru. Nie wykluczając także...bajek. Decyzja o tym czy kino znajdzie się w programie przedmeczowym Lechii zapadnie w środę rano.

- Słyszałem, że jest taka możliwość, że wybierzemy się do kina całym zespołem - przyznaje Madera. - Mecz jest dopiero o 18.30, więc mamy sporo czasu. Może to będzie dobry sposób, żeby rozładować napięcie przed meczem z Jagiellonią.

"18" Lechii

Kadra Lechii na mecz Pucharu Polski z Jagiellonią.

Bramkarze: Michał Buchalik, Bartosz Kaniecki

Obrońcy: Krzysztof Bąk, Adrian Bielawski, Jarosław Bieniuk, Luis Carlos Santos Deleu, Rafał Janicki, Sebastian Madera

Pomocnicy: Andreu, Łukasz Kacprzycki, Mateusz Machaj, Marcin Pietrowski, Ricardinho, Łukasz Surma, Piotr Wiśniewski

Napastnicy: Piotr Grzelczak, Grzegorz Rasiak, Abdou Razack Traore

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki