MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lechia pożegnała Wołąkiewicza i Buzałę, a chce sprawdzić Tanżynę

Paweł Stankiewicz
Paweł Buzała odchodzi z Lechii. To już pewne. Piłkarz w piątek podjął taką właśnie decyzję. Będzie grać w GKS Bełchatów lub w Widzewie Łódź. Lechia może liczyć na 300 tysięcy złotych.

- Mam zapewnienie, że zostanę z Gdańska wykupiony. Podjąłem taką decyzję, bo potrzebuję coś zmienić. Lechią na pewno będę zawsze mile wspominał - powiedział nam Buzała.

- Na razie nikt się do nas nie zgłosił i rozmowy transferowe nie zostały rozpoczęte - przyznał Tomasz Kafarski, trener Lechii.

Buzała ma za sobą 4,5 roku gry w biało-zielonych barwach. Dla piłkarza to z pewnością nie był okres stracony. Dobrze grał w drugiej lidze, kiedy gdańszczanie awansowali do ekstraklasy. Najlepszy okres Buzały w Lechii to było jednak minione pół roku. Kibice różnie oceniali grę Buzały, ale wszyscy pamiętają jego dwa gole w derbach z Arką Gdynia. Oba w pierwszym sezonie, po awansie do ekstraklasy. W Gdyni Lechia wygrała 1:0, po golu Buzały. W Gdańsku 2:1, a "Buzi" jako drugi wpisał się na listę strzelców.

- Paweł był w Gdańsku przez cały okres, kiedy ja jestem w Lechii. Obserwowałem go i żałuję, że postanowił odejść. Tracimy uniwersalnego piłkarza. Szkoda, ale taka jest decyzja Pawła. na pewno chcę podkreślić jego wzorową postawę wobec klub, kolegów z zespołu i sztabu szkoleniowego. Będę kibicował Pawłowi, kiedy tylko nie będzie grać przeciwko Lechii - przyznał gdański szkoleniowiec.

Buzała w Lechii rozegrał 132 mecze i strzelił 35 goli. Dziewięć bramek zdobył dla biało-zielonych w Pucharze Polski i w tych rozgrywkach jest najlepszym strzelcem biało-zielonych w całej historii.

W gdańskim zespole nie ma już także Huberta Wołąkiewicza. Reprezentacyjny obrońca wczoraj odleciał z Lechem Poznań na zgrupowanie do Hiszpanii. Co ciekawe, zrobił to, choć wciąż formalnie jest piłkarzem... Lechii. W Lechu bowiem jego kontrakt będzie obowiązywał od 1 lipca tego roku, a kluby wciąż nie osiągnęły porozumienia, aby do tego transferu doszło już teraz. Ostatnia oferta z Poznania mówi podobno o kwocie 450 tysięcy dla gdańskiego klubu.

- Hubert wciąż jest piłkarzem Lechii. Rozmowy z Lechem jednak trwają i są już na finiszu - przyznał Kafarski.

Gdańszczanie za to zainteresowani są 21-letnim Danielem Tanżyną. To środkowy obrońca Odry Wodzisław, mający 187 cm wzrostu, który rozegrał bardzo udaną rundę jesienną w pierwszej lidze.

- Lechia gra w ekstraklasie, ale Daniel na pewno by sobie poradził. Jest młodym, utalentowanym i ambitnym zawodnikiem, który może wiele osiągnąć - powiedział Edward Socha, menedżer piłkarza.

- Obserwowaliśmy Tanżynę i jesteśmy z nim zainteresowani - potwierdza trener Kafarski. - Chcemy go sprawdzić w najbliższym czasie. Na razie nie mamy żadnych ustaleń, kiedy i którzy piłkarze przyjadą do nas na testy.

A już w poniedziałek piłkarze Lechii wyjadą na pierwsze zimowe zgrupowanie. Gdańszczanie trenować będą w Niechorzu przez dziewięć dni. Tam też biało-zieloni rozegrają kolejne trzy mecze sparingowe. 19 stycznia (środa) rywalem Lechii będzie pierwszoligowy zespół GKP Gorzów Wielkopolski, a 22 stycznia (sobota) biało-zieloni zagrają na dwa składy z Pogonią Szczecin oraz Flotą Świnoujście. Być może w tych spotkaniach trener Kafarski będzie mógł sprawdzić kandydatów do gry w biało-zielonych barwach, jeśli nowi zawodnicy pojawią się na zgrupowaniu w Niechorzu.

Lechia poznała już terminy czterech meczów w rundzie wiosennej, dwóch ligowych i dwóch w Pucharze Polski. Na inaugurację rundy wiosennej biało-zieloni zmierzą się w Chorzowie z Ruchem, do którego z Gdańska odszedł Marek Zieńczuk. To spotkanie rozegrane zostanie 26 lutego (sobota) o godzinie 17, a bezpośrednią transmisję z tego spotkania zaprezentuje Orange Sport. W drugiej kolejce wiosennej Lechia po raz pierwszy zagra przed własną publicznością. Na stadionie [przy ul. Traugutta w Gdańsku podejmie drużynę Polonii Bytom. Ten mecz zaplanowany został na 6 marca (niedziela). Rozpocznie się o godzinie 17 i także będzie transmitowany przez Orange Sport.

O awans do półfinału piłkarskiego Pucharu Polski podopieczni trenera Kafarskiego walczyć będą z Jagiellonią Białystok. Pierwszy mecz rozegrany zostanie w Gdańsku 2 marca (środa) o godzinie 18.30. Rewanż w Białymstoku zaplanowany został na 16 marca (środa), także na godzinę 18.30. Oba te spotkania będzie można obejrzeć w TVN Turbo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki