Lechia grała z Żalgirsiem również w lipcu ubiegłego roku, ale wówczas spotkanie odbyło się w Wilnie. Tamto spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Biało-zielonym takie mecze na pewno są potrzebne. Gdańszczanie mają wyraźny kryzys, są w dołku, nie strzelają goli, a więc też i nie wygrywają. Takie mecze mogą pokazać czy jest postęp w postawie zespołu przed kolejnym meczem ligowym. Ocena jednak nie może być pełna i ostateczna, bowiem trener Tomasz Kafarski nie będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Na zgrupowania reprezentacji wyjechali Wojciech Pawłowski, Rafał Janicki, Vytautas Andriuskevicius, Lewon Hajrapetjan, Ivans Lukjanovs oraz Abdou Razack Traore. Do tego dochodzą piłkarze z drobnymi urazami, którzy będą się leczyć, a nie wybiegać na boisko w sobotę wieczorem. W tym gronie są Luka Vućko, Krzysztof Bąk, Mateusz Machaj, Fred Benson oraz Josip Tadić. Wrócił za to Sebastian Małkowski, który w spotkaniu ligowym z GKS Bełchatów nie mógł zagrać z powodu choroby.
Trener Kafarski w tej sytuacji sięgnął po zawodników z zespołu rezerw oraz Młodej Ekstraklasy, którzy będą mieli szansę zaprezentować swoje umiejętności w meczu z Żalgirisem. Zagrać mają też Luiz Carlos Santos Deleu i Kamil Poźniak, którzy wcześniej karnie zostali odsunięci od pierwszego zespołu. Dobra gra może sprawić, że wrócą do szatni ekstraklasowej drużyny biało-zielonych.
Ceny biletów: 5 złotych (do lat 13 i kobiety), 10 zł (posiadacze karty kibica), 20 zł (bilet normlny) i 50 zł. Posiadacze karnetów na stadion wejdą za darmo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
