Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk zremisowała z Hapoelem Tel Awiw i wygrała z KS Polkowice [ZDJĘCIA]

Patryk Kurkowski
Lechia na stadionie w Opalenicy była o krok od zwycięstwa nad Hapoelem Tel Awiw, który niebawem zagra w drugiej rundzie eliminacji Ligi Europejskiej. Gdańszczanie przez ponad 20 minut wygrywali z izraelskim zespołem, ale w samej końcówce wyrównał Omer Damari. To jedyny jak dotąd remis podopiecznych Michała Probierza w okresie przygotowawczym. W drugim spotkaniu, rozegranym w Grodzisku Wielkopolskim, biało-zieloni rzutem na taśmę wygrali ze znacznie słabszym rywalem - drugoligowym KS Polkowice.

40-letni szkoleniowiec naszej drużyny zapowiadał, że traktuje starcie z Hapoelem jak normalny sparing, ale do gry desygnował silną jedenastkę (i dokonał tylko trzech zmian), która być może zagra przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała na inaugurację sezonu 2013/14 T-Mobile Ekstraklasy. W niemal identycznym zestawieniu Lechia wyszła na mecz kontrolny z Olimpią Grudziądz. Wówczas jednak w bramce stał Mateusz Bąk, a teraz szansę otrzymał Sebastian Małkowski.

W Opalenicy mecz rozgrywano przy wielkim upale, co negatywnie odbiło się na tempie gry. W pierwszej połowie przeważać starał się Hapoel, który szanował piłkę, tyle że niewiele z tej taktyki wynikało. Częściej naciskała bowiem nasza drużyna, która groźna była zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. W 22. minucie biało-zieloni aż trzykrotnie zmusili do interwencji Daniego Amosa. Niestety, nie udało się objąć prowadzenia, a kolejne próby również były nieudane.

Na drugą część sparingu zespół z Tel Awiwu wybiegł w mocno przemeblowanym składzie (aż osiem zmian), ale to gdańszczanie spisywali się lepiej. Biało-zieloni przewagę udokumentowali w 67. minucie. Z rzutu wolnego dośrodkował Piotr Wiśniewski, piłkę przedłużył na dalszy słupek Piotr Grzelczak, a z najbliższej odległości głową do siatki skierował ją Jarosław Bieniuk. W końcówce do głosu doszedł uczestnik Ligi Europejskiej, który rzutem na taśmę doprowadził do wyrównania. W 89. minucie bramkę głową strzelił Omer Damari.

W drugim wtorkowym starciu Lechia zmierzyła się z KS Polkowice. Gdańszczanie wystąpi w znacznie słabszym zestawieniu zdołali wymęczyć zwycięstwo nad drugoligowym rywalem, a jedyne trafienie w tym spotkaniu zanotował Adam Duda.

Od środy nasi zawodnicy będą trenować w Gdańsku. W planach Lechia ma jeszcze dwa sprawdziany - w sobotę o godz. 11 biało-zieloni zagra przy Traugutta 29 z trzecioligowym Bałtykiem Gdynia, zaś tydzień później na PGE Arenie o godz. 20.30 podejmie mistrza Hiszpanii - Barcelonę.

Warto dodać, że do Ruchu Chorzów po wielu latach wrócił Łukasz Surma (podpisał roczny kontrakt), zaś testowany przez Widzew Łódź jest Lewon Hajrapetjan.

Lechia Gdańsk - Hapoel Tel Awiw 1:1 (0:0)

Bramki: Jarosław Bieniuk (67) - Damari (89).

Lechia: Małkowski - Deleu, Madera, Bieniuk, Pazio - Wiśniewski, Pietrowski, Dawidowicz (79 Zyska), Tuszyński (46 Grzelczak), Matsui (77 Machaj) - Buzała.

Hapoel: Dani (46 Kleyman) - Chekoll (46 Orel), Haimovich, Ilic (46 Colin), Harosh (46 Damari), Fadida (46 Safuri, 73 Malka), Toama (46 Lax), Zaguri (46 Anteby), Abutbul (63 Massika), Sasha (46 Gerzicich), Shechter (63 Yitzhak).

Lechia Gdańsk - KS Polkowice 1:0 (0:0)

Bramki: Adam Duda (89).

Lechia: Bąk - Iwanowski, Bąk, Janicki, Oualembo (63 Jaroszek) - Łazaj (28 Czerwiński, 46 Smuczyński), Machaj, Zyska (76 Czerwiński), Frankowski, Grzelczak (46 Tuszyński, 66 Łazaj) - Duda.

KS (I połowa): Kazimierczak - Zmija, Wacławczyk, Darda, Groszkowski, Ałdas - Karmelita, Garyga, Fryzowicz, Sołtyński - Karłowicz.

KS (II połowa): Primel - Bartków, Kucharzak, Famulski, Drzazga - Kaczmarek, Kochman, Bancewicz, Miętek, Droszczak - Wasilewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki