Lechia Gdańsk wygrała sparing z Radomiakiem. Gole Flavio Paixao i Bassekou Diabate oraz powrót Michała Nalepy ZDJĘCIA

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Lechia Gdańsk - Radomiak
Lechia Gdańsk - Radomiak Jakub Steinborn
Lechia Gdańsk ma za sobą ostatni mecz sparingowy. Biało-zieloni, na boisku przy ul. Traugutta, pokonali Radomiaka 2:1.

Najważniejszym wydarzeniem sparingu Lechii był powrót do gry Michała Nalepy. Defensywa biało-zielonych nie wyglądała najlepiej bez swojego lidera na tej pozycji. Nalepa doznał kontuzji w końcówce meczu z Pogonią Szczecin w przedostatniej kolejce poprzedniego sezonu, kiedy doznał zerwania więzadła strzałkowo-skokowego przedniego. Brzmiało to groźnie, ale sam piłkarz był nastawiony optymistycznie, a rokowania były takie, że przerwa powinna potrwać około sześciu tygodni.

CZYTAJ TAKŻE: Bogaci Saudyjczycy przejmą Lechię? Budżet może wzrosnąć o 30 milionów euro

- Będę gotowy na pierwszy mecz w europejskich pucharach – deklarował Nalepa.

Środkowy obrońca Lechii wiedział co mówi. Pojechał z drużyną na zgrupowanie do Cetniewa, po tygodniu wszedł do pełnego treningu, a w czwartkowym sparingu z Radomiakiem pojawił się w podstawowym składzie. Zagrał wprawdzie 45 minut, ale widać, że będzie gotowy do gry w meczu z Akademiją Pandev (7 lipca) w pierwszym meczu pierwszej rundy kwalifikacji Ligi Konferencji.
Tradycyjnie już Lechia w sparingu grała system 4x30 minut. W pierwszej kwarcie lepiej prezentowali się goście z Radomia. Nie potrafili jednak zaskoczyć dobrze broniącego Dusana Kuciaka. Podobnie zaczęła się druga część spotkania. Po kwadransie na boisku pojawili się Jakub Kałuziński oraz Kacper Sezonienko, a ich wejście zdecydowanie ożywiło grę biało-zielonych.

W 55 minucie właśnie Sezonienko przeprowadził akcję, a w jej finale został sfaulowany w polu karnym. Pewnym egzekutorem „jedenastki” był Flavio Paixao. Dla kapitana Lechii to trzeci gol w sparingach i był najlepszym strzelcem zespołu. Sezonienko miał także duży udział przy drugiej bramce, kiedy to rozpoczął akcję i zagrał piłkę w pole karne dla Christana Clemensa. Niemiec wycofał futbolówkę, a celnym strzałem do siatki popisał się Bassekou Diabate. Radomiak miał też swoje okazje bramkowe, ale w bramce gdańskiego zespołu bardzo dobrze spisywał się Kuciak. Za to w 109 minucie Dominik Sokół pokonał Michała Buchalika, który popełnił błąd w tej sytuacji i zmniejszył rozmiary porażki Radomiaka.

CZYTAJ TAKŻE: Transfery w Lechii Gdańsk. Kto odejdzie, kto przyjdzie?

W przerwie meczu rozegrany został konkurs rzutów karnych. Radomiak wygrał 5:3. Rzuty karne dla Lechii wykorzystali Łukasz Zwoliński, Filip Koperski i Sezonienko, w poprzeczkę trafił Nalepa, a futbolówkę nad bramką przeniósł Mario Maloca.

A już w niedzielę będzie można spotkać piłkarzy Lechii w okolicach Targu Rybnego w Gdańsku, w godzinach 16-17. Zawodnicy będą ubrani już w nowe stroje, a sponsorem technicznym ma zostać Adidas.

Lechia Gdańsk – Radomiak 2:1 (0:0, 1:0, 0:0, 1:1)

Bramki: 1:0 Flavio Paixao (55-karny), 2:0 Bassekou Diabate (96), 2:1 Dominik Sokół (109)

Lechia: Kuciak (91 Buchalik) – Ceesay (75 Stec), Maloca (91 Neugebauer), Nalepa (46 Kałuziński – 99 Biegański), Pietrzak (61 Durmus) – Gajos (75 Kubicki), Koperski (91 Kurzydłowski), Conrado (91 Brzęk) – Terrazzino (75 Diabate) – Paixao (61 Clemens), Zwoliński (46 Sezonienko)

Radomiak: (I i II kwarta) Posiadała - Grzybek, Justiniano (31 Cichocki), Rossi, Abramowicz (31 Pawłowski) - Cele, Łukasik (31 Roberto Alves), Filipe Nascimento - Pik, Feliks, Leandro (31 Luis Machado). (III i IV kwarta) Ojrzyński (91 Kobylak) - Pawłowski (91 Gajgier), Justiniano, Cichocki (91 Korzeniecki), Abramowicz - Tiago Matos, Luizao, Łukasik (91 Nowakowski) - Roberto Alves (91 Sokół), Luis Machado, Maurides

Aleksander Śliwka - Orlen

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie