Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 10.11.2023 r. Lechia chce przepłynąć Wisłę. Grabowski: Mecz w Krakowie odcinamy grubą kreską

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Tomas Bobcek, napastnik Lechii Gdańsk
Tomas Bobcek, napastnik Lechii Gdańsk Przemysław Świderski
Lechia Gdańsk ma świetną serię, bo nie przegrała już od siedmiu meczów z rzędu w Fortunie 1. Lidze, a w trzech ostatnich schodziła z boiska w roli zwycięzcy. Biało-Zieloni awansowali już na trzecie miejsce w tabeli i coraz odważniej mogą spoglądać w kierunku pozycji lidera, bo do prowadzącej Odry Opole tracą tylko dwa punkty.

Skoro już drużyna z Gdańska złapała właściwy rytm, to chce iść za ciosem i kontynuować zwycięską passę. Dobre wyniki mają też korzystny wpływ na atmosferę w zespole.

- Każdy dobry mecz i zwycięstwo pozytywnie wpływają na drużynę. Widać to na każdym treningu. Jesteśmy zbudowani wynikiem. Ostatni mecz dał nam radość z powodu wyniku o bardzo dobrej gry. Patrzymy w przyszłość i chcemy wygrać kolejne spotkanie. Apeluję do wszystkich kibiców, do wszystkich ludzi, którzy jak najlepiej życzą Lechii, aby w piątek przyszli na mecz i na żywo wspierali nas z trybun – powiedział Szymon Grabowski, trener Lechii.

Jak wygląda sytuacja kadrowa Lechii przed meczem z Wisłą? Za kartki pauzować będzie Jan Biegański, ale on ostatnio nie był zawodnikiem podstawowego składu. Na problemy zdrowotne narzekał Tomas Bobcek, ale słowacki napastnik raczej będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Wiele wskazuje na to, że nie będzie żadnych zmian w podstawowym składzie. Dominika Piłę mógłby zastąpić na prawej obronie Dawid Bugaj, ale wiele wskazuje na to, że to jednak Piła utrzyma miejsce w podstawowej "11". Dobrą wiadomością jest powrót do zdrowia po kontuzji Filipa Koperskiego, który ma już usiąść w piątek na ławce rezerwowych.

Po wygranym meczu w Tychach trener rywali, Dariusz Banasik, ocenił grę gdańskiego zespołu jako prostą i „na lagę”.

- Ci ludzie, którzy bacznie śledzą nasze poczynania i oglądali mecze, to nie zgodzą się z taką opinią. Każdy może mieć swoje zdanie, ale ja nie muszę się z nim zgadzać. Lechia na pewno nie gra takiej piłki. Prezentujemy futbol, który ma sprawiać przyjemność piłkarzom w grze, a widzom w oglądaniu. Jesteśmy coraz bliżej tego, że Lechia gra tak, jak chce trener czy zawodnicy. To prezentujemy na treningach i cieszę się, że potrafimy to przełożyć na spotkania ligowe. Zrobimy wszystko, żeby nasz styl i pomysł pokazać w meczu z Wisłą – zadeklarował szkoleniowiec Biało-Zielonych.

Lechia w tym sezonie grała już z Wisłą i przegrała w Krakowie – po dogrywce – w pierwszej rundzie Fortuny Pucharu Polski. Jednak w zespole nie ma myślenia, że teraz będzie czas na rewanż. To nowe spotkanie, a stawką będą trzy punkty w Fortunie 1. Lidze.

- Jeśli nawet nie jesteśmy całkowicie innym zespołem, niż wtedy, to na pewno bardzo się od niego różnimy. Mecz w Krakowie odcinamy grubą kreską i koncentrujemy się na tym, co przed nami – zapowiedział Grabowski.

Iwan Żelizko, Dominik Piła, Tomasz Neugebauer czy Kacper Sezonienko to piłkarze, którzy w przypadku otrzymania żółtej kartki w spotkaniu z Wisłą będą pauzować w derbach Trójmiasta przeciwko Arce w Gdyni. Trener gdańskiego zespołu zapewnia jednak, że piłkarze nie będą mieć żadnych instrukcji z tym związanych.

- Chcemy wygrać z Wisłą, a potem będziemy myśleć o kolejnym meczu. Mam nadzieję, że przeciwko Arce będę miał do dyspozycji tych wszystkich, którzy mogą grać z Wisłą. Nasz najbliższy przeciwnik pokazuje, że bez względu na personalia chce dominować na boisku przez posiadanie piłki. Będziemy na wszystko gotowi, ale już w tej chwili w większym stopniu skupiamy się na sobie niż na rywalu – zapewnia trener Grabowski.

Lechia ma problemy kadrowe, ale pokazuje, że potrafi seryjnie wygrywać bez kontuzjowanych gwiazd, czyli Luisa Fernandeza i Conrado.

- Brak tych piłkarzy na pewno ma wpływ, bo zawodnicy mniej eksploatowani musieli zdać sobie sprawę, że ciężar gry w większym wymiarze będzie spoczywać na nich. To pokazuje jednak jak silny i świadomy zespół mamy, ale też w jakim kierunku poszedł nasz rozwój – powiedział trener Lechii.

Ważną postacią w zespole jest aktualny kapitan, Rifet Kapić.

- Znam historię miasta i klubu, więc opaska kapitana Lechii to dla mnie zaszczyt. Zapominamy już o Tychach, bo każde zwycięstwo jest ważne. Cieszy mnie gol, ale liczy się dobro drużyny, a każda osobista statystyka, to wartość dodana – powiedział Kapić.

CZYTAJ TAKŻE: Tak wyglądają partnerki piłkarzy Lechii! One oczarowały zawodników. Zobaczcie zdjęcia

Mecz Lechii z Wisłą rozpocznie się w piątek o godz. 20.30 na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk. Transmisja w Polsacie Sport oraz Polsacie Box Go.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki