- Kuba trenuje już z nami normalnie, więc już nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zagrał w niedzielę z Górnikiem Łęczna - mówi dla serwisu Trojmiasto.sport.pl Jerzy Brzęczek, trener Lechii. - W przypadku Grześka sytuacja wyjaśni się w ciągu tych kilku dni przed meczem, ale wszystko jest na dobrej drodze, by mógł on zagrać od pierwszej minuty. Podobnie zresztą jak Maciej Makuszewski, który też ma drobne kłopoty ze zdrowiem.
Jest też lista piłkarzy, którzy w niedzielę na pewno nie będą mogli wystąpić, poza pauzującym za żółte kartki Piotrem Grzelczakiem.
- Wypadł nam Mavroudis Bougaidis, który ma kontuzję mięśnia czworogłowego, i w jego przypadku przerwa zapowiada się na dłuższą. Nikola Leković wrócił do gry, wystąpił nawet w meczu zespołu rezerw, ale jest jeszcze za wcześnie na jego powrót do gry w ekstraklasie. Na pewno nie będzie z nami także Kevina Friesenbichlera, który ma krwiak jeszcze po meczu z Legią, a w tygodniu dopadło go także przeziębienie, przez co nie mógł uczestniczyć w cyklu treningowym - zakończył Brzęczek.
Źródło: Trojmiasto.sport.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?