Wicelider T-Mobile Ekstraklasy przyjeżdża do Gdańska. Piłkarze Lechii podejmą na PGE Arenie drużynę Wisły Kraków. Mecz zostanie rozegrany dziś o godzinie 20.30. Transmisja w Canal+ Sport.
Biała Gwiazda zaczęła ten rok od dwóch zwycięstw - w Gliwicach z Piastem i na własnym stadionie w derbach z Cracovią. Mecze wyjazdowe nie są jednak mocną stroną podopiecznych Franciszka Smudy. Na boiskach rywali zanotowali tylko dwie wygrane. Oprócz meczu z Piastem, także w Kielcach na początku sezonu.
Zobacz też: T- Mobile Ekstraklasa. Lechia Gdańsk-Wisła Kraków 28.02.2014 [transmisja live, na żywo, online]
Na PGE Arenie pojawi się stary znajomy z poprzedniego sezonu, Piotr Brożek. W Lechii niczym się nie wyróżnił, popełniał sporo kosztownych błędów, a w Wiśle na lewej obronie spisuje się bez zarzutu.
- Do meczu z Lechią podchodzę normalnie. W Gdańsku grałem przez rok, to był fajny okres w moim życiu. Poznałem miłych ludzi i cieszę się, że znowu będę mógł pojawić się na PGE Arenie - mówi Brożek.
Biało-zieloni wciąż nie mogą być pewni miejsca w czołowej "8", bo balansują na granicy. Walka może trwać do ostatniej kolejki. Meczów pozostało już tylko siedem, więc każdy zdobyty punkt może mieć wielkie znaczenie.
- Liczę na to, że z Wisłą zdobędziemy trzy punkty. Rywale pokazali w derbach Krakowa, że są w dobrej formie. Jednak to oni przyjeżdżają do Gdańska, a my chcemy pokazać się z dobrej strony i odnieść zwycięstwo - uważa Piotr Grzelczak, piłkarz biało-zielonych.
Oczy kibiców będą zwrócone na Patryka Tuszyńskiego. W rundzie wiosennej to właśnie ten piłkarz stał się nadzieją na gole. W dwóch meczach strzelał tylko on. I to pięć razy.
- Już z Pogonią graliśmy dobrze, a nie wygraliśmy. Z Zawiszą może nie było aż tak dobrze, ale jednak zdobyliśmy trzy punkty. Czujemy jednak, że jesteśmy w formie, pewni siebie i z optymizmem podchodzimy do najbliższego spotkania - przyznaje Tuszyński.
Napastnik Lechii jest przygotowany, że pojedynki będzie toczył głównie z Arkadiuszem Głowackim, który należy w tej chwili do czołowych środkowych obrońców ekstraklasy.
Lechia do meczu z Wisłą może przystąpić wzmocniona o nowego piłkarza. Wczoraj po raz pierwszy z zespołem trenował Stojan Vranjes, który podpisał 3,5-letni kontrakt. Ofensywy pomocnik z Bośni i Hercegowiny ma być reżyserem gry biało-zielonych, a właśnie takiego zawodnika klub poszukiwał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?