Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk bezbramkowo zremisowała ze Stomilem Olsztyn

KM
Fot. materiały prasowe
Piłkarze Lechii Gdańsk zremisowali 0:0 w rozgrywanym na stadionie przy ul. Traugutta sparingu ze Stomilem Olsztyn. W drużynie biało-zielonych pojawili się zawodnicy, którzy dzień wcześniej w Płocku nie zagrali w pełnym wymiarze czasowym albo w ogóle nie pojawili się na boisku.

Gdańszczanie na początku meczu mieli kłopot z rozegraniem swoich akcji, ale z czasem udało im się stworzyć kilka dogodnych okazji do zdobycia gola. Dwukrotnie bliski pokonania bramkarza Stomilu był Grzegorz Kuświk. Za pierwszym razem napastnik Lechii nie zdołał opanować piłki tuż przed bramką rywali, a w drugiej sytuacji przegrał pojedynek z golkiperem olsztynian. Z kolei tuż przed końcem pierwszej części spotkania Kuświk zdołał ograć bramkarza rywali i odegrać piłkę do Piotra Wiśniewskiego. Ten jednak przeniósł piłkę nad poprzeczką pustej bramki Stomilu. Najlepszą okazję miał w 37. minucie Martin Kobylański, który 20 minut wcześniej zastąpił kontuzjowanego Pawła Stolarskiego. Pomocnik Lechii zdecydował się na uderzenie z dystansu i tylko dzięki kapitalnej interwencji bramkarza Stomilu piłka nie wpadła do siatki.

W drugiej połowie gdańszczanie nadal dominowali nad rywalem i w dalszym ciągu brakowało im skuteczności. Najbardziej gorąco w polu karnym drużyny z Olsztyna zrobiło się w 60. minucie, kiedy bliski zdobycia bramki był Adam Buksa. Z kolei chwilę później w jedenastce Stomilu z piłką szarżował Michał Mak, ale tuż przed oddaniem strzału został zatrzymany przez defensorów rywala. W końcówce meczu swoją okazję miał Tomasz Makowski, ale jego strzał z dystansu okazał się zbyt lekki, by zaskoczyć golkipera Stomilu. Podobnie jak uderzenie głową z bliskiej odległości Kobylańskiego po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Piotra Wiśniewskiego tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego.

Lechia Gdańsk - Stomil Olsztyn 0:0

Lechia: Podleśny (46. Budziłek) - Stolarski (17. Kobylański), Chrzanowski, Gamakow, Kałahur - F. Paixao (46. Buksa), Makowski, Letniowski (46. Dźwigała), Wiśniewski, Pawłowski (46. Mak) - Kuświk (63. Letniowski)
Stomil: Skiba - Marcel Ziemann (46 Bartkowski), Wełnicki, Trzeciakiewicz (60 Klepczarek), Wojciech (30 Gołębiewski) - Karbowiak (60 Żęgota), Biedrzycki, Mroczkowski (46 Gulczyński), Suchocki (60 Śledź), Żwir (60 Kujawa) - Zahorski (46 Kun).

Miało być piłkarskie święto, jest strach i niepokój. Gwiazdy Barcelony uwięzione w Turcji

Press Focus/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki