Traore dostał z Lechii bardzo dobrą propozycję. Miesięcznie zarabiałby 30 tysięcy euro, ale za sam podpis pod 2,5-letnim kontraktem otrzymałby milion złotych. Razack nadal nie dał odpowiedzi, co zamierza zrobić. Po meczu z Górnikiem Traore powiedział do Nakoulmy, kolegi z kadry Burkina Faso grającego w Górniku, że zostanie w Lechii. Poprosił też Piotra Żuka, kierownika gdańskiego zespołu, o zarezerwowanie biletów lotniczych na luty przyszłego roku do Gdańska dla niego i dla rodziny. To jednak wciąż nie przesądza, że zostanie w Lechii.
- Daliśmy sobie czas do niedzieli - mówi na łamach "Faktu" Bartosz Sarnowski, wiceprezes gdańskiego klubu.
Więcej można przeczytać poniżej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?