Nowa Wieś Lęborska i Lębork. Kradzież skarbonek. Co zginęło?
W sprawie kradzieży w sklepie "Minuta8" policja już działa. Złodziei nagrał sklepowy monitoring, właściciel opublikował go na Facebooku. Widać na nim, jak pod sklep ok. 1.30 podjeżdża 3 zakapturzonych mężczyzn. Wewnątrz jest ich dwóch. Jeden z łomem, najpierw wyrywa kasę, potem wchodzi za ladę i kradnie sklepowe artykuły. Drugi w tym czasie okrada inną część sklepu i najprawdopodobniej to on zabiera skarbonkę do której zbierane były datki na Lęborskie Hospicjum Stacjonarne. Ok. 5.30 o włamaniu poinformowany jest dyżurny lęborskiej policji.
- Przyjęliśmy zawiadomienie, zabezpieczyliśmy zapis monitoringu sklepu z wewnątrz i na zewnątrz i dalsze postępowanie będzie prowadził wydział dochodzeniowo-śledczy KPP w Lęborku - mówi st.asp. Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
Agata Kozyr, szefowa fundacji Lęborskie Hospicjum Stacjonarne podkreśla, że w tym wypadku złodzieje okradli nie tylko sklep.
-W głowie mi się nie mieści, aby móc okraść kogokolwiek! Tym bardziej nie mieści mi się w głowie, że w tym okropnym procederze sięga się po skrzynki, które służą do wsparcia — denerwuje się Agata Kozyr.
- Sprawca okradł nie tylko sklep i właściciela, ale również osoby, które wsparły hospicjum. Tych, którzy czekają na tę pomoc.Wymiar szkody jest znacznie szerszy!
O ile jednak kradzież w sklepie "Minuta8" została zgłoszona bezzwłocznie, o tyle włamanie z 1 na 2 stycznia 2022 roku w sklepie Trops, zgłoszone na policje nie zostało. Właściciel powiadomił tylko agencję ochroniarską i wymienił zamki. Ze sklepu nie zginęło nic, poza skarbonką z pieniędzmi na sprzęt rehabilitacyjny dla częściowo sparaliżowanego Arka Gołąbowicza. Mężczyzna ma amputowaną nogę, od 19 lat nie rozstaje się z wózkiem inwalidzkim, a w skarbonce było ok. 2 tys. zł, które chciał dołożyć do zakupu szyny Artromot do ćwiczeń biernych kończyny dolnej.Arek obecnie przebywa w szpitalu i czeka go kolejna operacja.
- Złodziej, który ukradł skarbonę to niech również zabierze ból i cierpienie - skomentował Arek Gołąbowicz.
- Jeśli właściciel stwierdził, że doszło do przestępstwa, to powinien powiadomić policję
- mówi z kolei st.asp.Magdalena Zielke z KPP w Lęborku.
- Takie zgłoszenie jednak do nas jeszcze nie płynęło.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?