Do końca przyszłego roku funkcjonowanie Domu Małego Dziecka zostanie wygaszone. Dla pracowników oznacza to zwolnienia, których - przynajmniej częściowo - udałoby się uniknąć, gdyby Urząd Marszałkowski zdecydował się na utworzenie w Lęborku ośrodka preadopcyjnego dla dzieci od urodzenia do roku życia.
Maksymalny okres pobytu dziecka w takim ośrodku to 6 miesięcy. Wizyta urzędników z Gdańska miała na celu ocenę potencjału placówki.
- Zobaczyliśmy, jak funkcjonuje ośrodek, ilu jest pracowników, dzieci, jak wyglądają pomieszczenia - wylicza Katarzyna Weremko, zastępca dyrektora Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. - Na konkrety jest jednak za wcześnie. Nie wiemy jeszcze, czy i ile ośrodków preadopcyjnych potrzebnych jest w województwie pomorskim.
W ocenie skali problemu adopcji małych dzieci w gminach mają urzędnikom pomóc powiatowe centra pomocy rodzinie.
- Najtrudniejsza sytuacja jest właśnie w przypadku adopcji noworodków - mówi Zdzisław Korda, kierownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Lęborku.- Zwykle rodziny wolą adoptować dzieci dwu-, trzyletnie.
Obecnie w placówce przebywa ponad 30 dzieci. Opiekuje się nimi 30 pracowników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?