Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lębork: Autobus z dziećmi utknął na torach kolejowych. Tragedii zapobiegł policjant [FILM]

(rg)
O wielkim szczęściu mogą mówić pasażerowie autobusu, który utknął między szlabanami na torach kolejowych w Lęborku. Tragedii w ostatniej chwili zapobiegł policjant z lęborskiej drogówki. Kierowca autobusu odpowie przed sądem za usiłowanie nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, za co może grozić nawet do 3 lat pozbawiania wolności.

Policjant z lęborskiej drogówki, jadąc po służbie motocyklem, zauważył autobus wjeżdżający na przejazd kolejowy. Kierowca nie mógł już opuścić torów, ponieważ przed nim utworzył się korek. Policjanta zaniepokoiła ta sytuacja, więc zaparkował motocykl i podszedł do kierowcy autobusu. W tym momencie rozległ się dźwięk alarmu sygnalizującego nadjeżdżający pociąg i zaczęły się zamykać zapory. Jedna z nich zablokowała się na autobusie.

Pasażerowie, w większości dzieci, zaczęli natychmiast w panice uciekać z tylnych siedzeń na przód pojazdu. Policjant zachował zimną krew, odłamał pękniętą zaporę blokującą autobus, jednocześnie krzycząc do kierowców innych pojazdów, aby zjechali na pobocza i zrobili miejsce autobusowi. Chwilę po tym, jak autobus opuścił tory, obok przejechał pociąg.

Po zdarzeniu kierowca autobusu otrzymał mandat za zniszczenie zapór i wjazd na przejazd mimo braku możliwości zjazdu z niego. Zdarzenie znajdzie swój finał w sądzie, do którego trafi sprawa o usiłowanie nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Kierowcy grozi za to nawet do 3 lat pozbawiania wolności.

Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki