Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łączpol kończy rok zwycięstwem

Marcin Lange
W natarciu Paulina Wasak, zdobywczyni sześciu goli
W natarciu Paulina Wasak, zdobywczyni sześciu goli Tomasz Bołt
W dobrych nastrojach spędzą świąteczną przerwę szczypiornistki Łączpolu. Gdynianki pewnie pokonały w niedzielę w hali MOSiR w Rumi Carlos Astol Jelenia Góra 36:30 (21:15) i umocniły się na 5. miejscu w tabeli. Było to drugie zwycięstwo Łączpolu nad Carlosem Astol w tym sezonie.

Wprawdzie gdynianki, po celnym rzucie z drugiej linii Kamili Całużyńskiej, zdobyły pierwszą bramkę w meczu, to jednak początek spotkania należał do przyjezdnych. Jeleniogórzanki, po dwóch trafieniach Marty Dąbrowskiej i golu z kontry Marzeny Stochaj, w 4. minucie wyszły na prowadzenie 3:2 i systematycznie je powiększały.

W 12. minucie było już 9:5 dla przyjezdnych i Grzegorz Gościński, szkoleniowiec Łączpolu, poprosił o czas. W gdyńskiej bramce miejsce nie najlepiej tego dnia dysponowanej Salomy Szywerskiej zajęła Justyna Jurkowska i gospodynie zaczęły odrabiać straty.

Po dwa trafienia na swoim koncie zapisały Monika Aleksadrowicz i Monika Stachowska, gole dołożyły Karolina Sulżycka i Paulina Wasak, a że w tym okresie gola dla jeleniogórzanek zdobyła tylko Marta Oreszczuk.

Łączpol w 17. minucie wyszedł na prowadzenie 11:10. Decydujący dla losów meczu okres miał jednak miejsce pomiędzy 18. a 26. minutą. Wtedy to gdynianki, m. in. przez ponad minutę grające w podwójnej przewadze, zagrały bardzo dobrze w defensywie i skutecznie w ataku, dzięki czemu powiększyły przewagę do 7 bramek (19:12), a na przerwę schodziły przy stanie 21:15.

Drugą połowę gdynianki rozpoczęły od zdobycia 3 goli z rzędu, a na najwyższe prowadzenie w meczu - 30:19 - wyszły w 45. minucie po atomowym rzucie Aleksandrowicz z drugiej linii. Od tego momentu pewne zwycięstwa gospodynie rozluźniły szyki obronne, co skwapliwie wykorzystały jeleniogórzanki i w końcówce spotkania zniwelowały przewagę Łączpolu do 6 bramek.

- Cieszy zwycięstwo i zdobyte punkty, dzięki czemu przerwę świąteczną spędzimy w dobrych nastrojach. Takie sytuacje, jak w ostatnich 15 minutach, kiedy to dziewczyny praktycznie przestały grać, nie mogą mieć jednak miejsca - stwierdził po meczu Grzegorz Gościński.

Łączpol Gdynia - Carlos Astol Jelenia Góra 36:30 (21:15)
Łączpol: Szywierska, Jurkowska - Stachowska 8, Wasak 6, Szott 6, Całużyńska 5, Aleksandrowicz 5, Sulżycka 3, Szejerka 1, Musiał 1, Waldowska 1, Labuhn, Zagrodzka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki