Polscy studenci podkreślają, że chcieli zobaczyć i chociaż częściowo poznać obcą nam kulturę. Podobnie wypowiadają się chińskie studentki filologii angielskiej UG.
- Takie spotkania zawsze mają podobny sens, przede wszystkim pozwalają zaspokoić ciekawość i bliżej się poznać - komentuje prof. Ewa Oziewicz.
- Przyszedłem tu, mimo trwających właśnie egzaminów, bo chciałem usłyszeć, co sądzą o nas chińscy studenci - mówi Krzysztof, student II roku politologii.
A co myślą?
- Studia i kontakt z Polakami to naprawdę niezapomniane przeżycie, które pozwala złamać wiele stereotypów - mówi 22-letnia studentka z Chin.
Nie jest to trudne, zwłaszcza gdy kieruje nami ciekawość poznania. Widać to po zaangażowaniu dzieci ze szkoły Panda Li kulturą chińską, jak i kolejce różnych wiekiem osób, które czekały na wykaligrafowanie imienia chińskimi literami. Na poziomie takich spotkań nieważna jest także polityka i na pytania o nią odpowiadano bardzo lakonicznie.
Wprawdzie profesorowie między sobą rozmawiali, że Chiny to teraz trzecia potęga gospodarcza świata i należy z nimi się liczyć, by "nie zostać na samym dole w windzie rozwoju świata", tylko, że młodzi ludzie bez względu na narodowość, dumni ze swojego pochodzenia, wolą na chwilę o tym zapomnieć i wznieść wspólnie toast za przyjaźń i ciekawość świata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?