Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kultura folkowa to nie obciach

Anna Kolęda
To, co prezentuje Jantar, jest na tle kultury studenckiej czymś na wskroś oryginalnym
To, co prezentuje Jantar, jest na tle kultury studenckiej czymś na wskroś oryginalnym Archiwum zespołu "Jantar"
Członkowie Zespołu Pieśni i Tańca "Jantar", zwycięzcy tegorocznej edycji trójmiejskiej FAMY, nie kryją, że są mile zaskoczeni wyróżnieniem, bowiem twórczość folkowa należy obecnie do niszowych zainteresowań wśród studentów.

- Spodziewałam się, że wypadniemy dobrze i miałam nadzieję, że dostaniemy się do Świnoujścia [na finał ogólnopolskiej FAMY - red.], ale nie przypuszczałam, że wygramy - mówi Katarzyna Królikowskaz Jantara. - Bałam się, że zespół zostanie przyjęty jako coś archaicznego i nudnego. Z drugiej jednak strony, zdawałam sobie sprawę z tego, że wyróżniamy się na tle innych zespołów, tworzących głównie w duchu wszechobecnego street dance.

Według Wojtka, również tancerza Jantaru, twórczość zespołu jest całkowitym zaprzeczeniem nowoczesności i innowacyjności w sztuce, ponieważ pełni inną rolę - jest kontynuacją dziedzictwa ludowego. Więc i dla niego wygrana na festiwalu prezentującym raczej współczesne tendencje w sztuce była miłym zaskoczeniem.

Studenci podchodzą do sztuki ludowej raczej z dystansem. Zdaniem Kasi Królikowskiej z jednej strony uważają zainteresowanie tańcem folkowym za ciekawe, nietuzinkowe, z drugiej jednak nie przejawiają chęci pogłębienia swojej wiedzy na ten temat.

- Ludzie z góry zakładają, że jest to coś "obciachowego" - mówi Robert Kuczyński, członek zespołu. - Dlatego też często są zaskoczeni, jak przyjemne i ciekawe w odbiorze są nasze występy oraz jak wiele emocji wywołują. Nie jesteśmy zespołem ludowym tylko folklorystycznym, co staramy się zawsze podkreślać. Każdy z układów powstał na podstawie choreografii układanej przez profesjonalistów.
Słowa Roberta potwierdza kierownik organizacyjny ZPiT Jantar, Marcin Wilczewski.

- Od tancerzy wymaga się wysokiego poziomu technicznego - mówi. - Program ma olśnić widza, jednocześnie przekazując treści kulturowe.

- Jest to obecnie coś świeżego - podkreśla Robert - poza tym, nie mogę nie wspomnieć o fantastycznej atmosferze, jaka panuje w zespole. Myślę, że dla każdego z nas to, co robi i w czym uczestniczy, jest bardzo ważne, co więcej, jest to satysfakcja nie tylko z tworzenia czegoś fajnego, ale również z przynależności do wspólnoty.

Według Marcina Wilczewskiego sukces na trójmiejskiej FAMIE dowodzi, jak wspaniale może się prezentować sztuka folkowa.

- Paradoksalnie - mówi Kasia - Jantar jest współcześnie czymś zupełnie oryginalnym, jest klasyczny w figurach, są w nim elementy baletu, aktorstwa, jest w nim gracja, piękno i ślad polskiej tradycji. No i te stroje...

- Taniec ludowy to przede wszystkim dobra zabawa, ale także możliwość wszechstronnego rozwijania swoich umiejętności tanecznych - mówi Magda, członek zespołu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki