Kuchenne Rewolucje w Człuchowie. Bistro prosto z targu zamiast Kuchni z piwnicą
Opis odcinka TVN, 14.11.2019
W malowniczo położonym pośród jezior Człuchowie Asia i Jacek, partnerzy w życiu i biznesie prowadzą niewielką restaurację „Kuchnia z piwnicą”. Para nigdy wcześniej nie miała nic wspólnego z biznesem gastronomicznym. Jacek przez wiele lat pracował za granicą jako pracownik fizyczny. Kiedy wrócił do Polski, zaproponował swojej partnerce, aby razem otworzyli restaurację.
Asia uznała, że najbezpieczniej będzie serwować domową kuchnię polską. Niestety, jak sami przyznają, popełnili błąd, otwierając lokal zimą, po sezonie. Z powodu braku gości od razu ponieśli straty.
Spodziewane tłumy nie pojawiły się także latem. W zamian za to w życiu pary zagościły poważne problemy finansowe. Na otwarcie i prowadzenie niedochodowej restauracji wydali nie tylko swoje oszczędności, ale też musieli zaciągnąć kredyt.
Ponieważ nieszczęścia chodzą parami, zdrowotne problemy Asi nie pozwalają jej na pełne funkcjonowanie w restauracji. Wtedy zarządzanie spoczywa jedynie na Jacku, który nie gotuje i nie zna się na jedzeniu. Właściciele nie wyobrażają sobie, że mogliby zamknąć „Kuchnię z piwnicą”. Czy wezwana na pomoc Magda Gessler uratuje lokal?
czytaj więcej
Bistro prosto z targu w Człuchowie. MENU Magdy Gessler
Na finałową kolację przygotowano kajzerkę z musem z wędzonego pstrąga, zupę jarzynową letnią na żeberkach z kurkami, okonia z surówką i schabowego z karkówki.
Przygotowania przebiegały bardzo sprawnie (nie zawsze tak jest), osoby częstowane na ulicach Człuchowa przystawką były zachwycone, podobnie zresztą jak goście finałowej kolacji. Wydawało się, że to musi się udać. Faktycznie, przez pierwsze dni po „Kuchennych rewolucjach” na brak gości „Bistro prosto z targu” nie mogło narzekać. Wielu klientów musiało swoje odstać, żeby dostać się do środka. Po 3 miesiącach sytuacja znacznie się jednak uspokoiła.
Bistro prosto z targu w Człuchowie po "Kuchennych Rewolucjach"
Magda Gessler wróciła do Człuchowa po czterech tygodniach od swojej pierwszej wizyty. Niestety, tego co jej podano nie oceniła zbyt wysoko. Zupa jarzynowa bez kolorowych warzyw i ze słodką śmietaną, okoń niezbyt świeży i panierka na schabowej karkówce, która znacznie odbiegała od pierwowzoru… - to wszystko sprawiło, że rewolucję w Człuchowie celebrytka podsumowała w taki sposób:
- Nie jest źle. Jest tak sobie.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?