Karnowski wysnuł taki wniosek po lekturze artykułu, który ukazał się w poniedziałek w tygodniku "Wprost". Jednym z jego autorów jest Piotr Nisztor. Jest to dziennikarz, który w 2008 roku pisał o aferze sopockiej.
Jak sugeruje Karnowski, wtedy Piotr Nisztor miał wiedzę, która pochodziła od CBA. Prezydent Sopotu napisał: „Skąd mieli tak dobre wiadomości? Skąd wiedzieli i publikowali zarzuty nim były jeszcze postawione? Ale czy tylko opisywali? Czy może też wręcz kreowali, wrzucając coraz do sprawy to nowe wątki, które równocześnie w śledztwie trałowym badało CBA?”
Blogowy wpis Karnowskiego jest zatytułowany: „Pewni dziennikarze na usługach służb? Razem ze służbami? Kto kreuje rzeczywistość polityczną w Polsce?!" Odpowiedzią na tak postawione pytanie ma być sugestia, że za wszystkim stoją ci sami ludzie (służby i dziennikarze), którzy rozpętali „aferę sopocką” w 2008 roku.
Więcej na ten temat przeczytasz we wtorkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując od wtorku e-wydanie gazety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?