Mamed Chalidow to bez dwóch zdań zawodnik nieszablonowy. Udowodnił to zresztą w Ergo Arenie. Jego zwycięstwo nad Brazylijczykiem Maiquelem Falcao znowu zrobiło na kibicach wielkie wrażenie. Analizując przebieg walki widać było, że Polak o czeczeńskich korzeniach tylko czeka na okazję, by dobrać się rywalowi do skóry. Ta nadarzyła się w ostatnich sekundach pierwszej rundy.
O tym, jak perfekcyjnie dopiął chwyt Chalidow, może świadczyć fakt, że po walce okazało się, iż Falcao ma... skręconą rękę. Na konferencji prasowej zaprezentował się w bandażu.
- Chciałem najpierw z nim powalczyć w stójce. Sam zszedł jednak do parteru, a tam wiadomo, że czuję się bardzo dobrze. Cóż, znowu poddanie i kolejny raz w pierwszej rundzie - cieszył się Chalidow.
Niewykluczone, że w kolejnej walce zmierzy się on z doświadczonym Japończykiem Yushinem Okamim. Ciekawe, co jeszcze znajduje się w repertuarze chwytów Chalidowa...
ABY OBEJRZEĆ CAŁĄ WALKĘ KLIKNIJ TUTAJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?