Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Sobieraj z Arki Gdynia bez ogródek: Z tym co mamy, nie będzie ekstraklasy

ŁŻ
Tomasz Bolt/Polskapresse
Arka rundę jesienną ma już za sobą. Obecnie drużyna plasuje się na czwartym miejscu w ligowej tabeli. W dalszym ciągu celem numer jeden jest jednak awans do ekstraklasy. Krzysztof Sobieraj nie ma wątpliwości, że bez poważnych wzmocnień będzie to niemożliwe.

- Z tym, co mamy, to nie będzie ekstraklasy. Nasza kadra jest zbyt wąska - mówi bez ogródek Sobieraj w wywiadzie dla trojmiasto.pl.

Nie chcę narzekać, ani płakać nad tym, co było, bo runda się skończyła. Jakąś pozycję wyjściową mamy. Teraz trzeba to wszystko dobrze przemyśleć i tak poukładać te klocki, aby do samego sezonu bić się o ekstraklasę. Nie ma co jednak ukrywać, że właśnie w końcówce jesieni wyszło, że jednak nie jesteśmy bogaci, jeśli chodzi o potencjał - kontynuuje zawodnik.

W opinii Sobieraja, jeśli Arka chce realnie myśleć o wywalczeniu miejsca w ekstraklasie, wzmocnienia muszą być bardzo solidne. W przeciwnym razie, będzie to wręcz niemożliwe.

- Minimum trzy wzmocnienia. Jeśli mamy się bić o ekstraklasę, muszą przyjść trzej-czterej zawodnicy do gry. Muszą to być wielkie wzmocnienia, a nie uzupełnienie składu - powiedział.

Arka już niebawem będzie musiała zmierzyć się z kolejnym problemem. Większość zawodników ma kontrakty tylko do końca tego sezonu. Czy gdyby włodarze zespołu już teraz rozpoczęli negocjacje w kwestii ich przedłużenia, mogłoby to podziałać mobilizująco na piłkarzy, mając na uwadze zwłaszcza cel na ten sezon.

- Może i tak by było. Jednak pewne rozmowy co do przyszłości były już przed sezonem. Wówczas usłyszeliśmy zapewnienie, że jeśli wywalczymy awans, to nikomu się krzywda nie stanie. Większość z nas, około 70 procent ma zostać - zdradził Sobieraj.

Źródło:www.trojmiasto.pl

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki