Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Sobieraj: Wierzę, że Arka Gdynia wróci do krajowej elity [ROZMOWA]

Janusz Woźniak
Tomasz Bolt/Polskapresse
Przed sobotnim meczem Arka - GKS Bełchatów w Gdyni (początek godz. 14.45) rozmawiamy z obrońcą Arki Krzysztofem Sobierajem.

W meczu z Górnikiem Łęczna poprosiłeś o zmianę. Co się stało?
Naciągnąłem mięsień czworogłowy uda. Zresztą już wcześniej, w meczu w Legnicy. Delikatny ból wrócił, a ponieważ prowadziliśmy 2:0, uznałem, że nie ma potrzeby ryzykowania poważniejszego urazu, skoro za trzy dni czekało nas kolejne ważne spotkanie.

Możesz zagrać w sobotę?
Nie widzę żadnych przeszkód, aby wybiec na boisko. Mam nadzieję, że trener myśli podobnie.

Z czym kojarzy Ci się Bełchatów?
Z kopalnią… (śmiech). A sportowo z bardzo solidną drużyną, z którą zawsze ciężko się grało. Szczególnie na ich boisku, chociaż ostatnio wygraliśmy tam 1:0.

Teraz do Gdyni przyjeżdża lider. To mobilizuje czy raczej wywołuje obawy o końcowy wynik?
Zacznę od tego, że bełchatowianie nie są przypadkowym liderem. To, według mnie, najlepsza drużyna w I lidze. Nie oznacza to jednak, że nie do pokonania. Wygraliśmy już w Gdyni z wiceliderem, to teraz czas na lidera. Takie mecze na pewno w naturalny sposób mobilizują. A recepta na trzy punkty w dzisiejszym meczu jest prosta: musimy zagrać jeszcze lepiej niż z Górnikiem Łęczna.

A później łatwiej będzie walczyć o awans do ekstraklasy.
Najpierw musimy wygrać z GKS Bełchatów. A jeżeli chodzi o awans, to wierzę, że tak się właśnie stanie i Arka wróci do krajowej elity.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki