Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Juras o Lechii Gdańsk: Peszko nie zostanie mym koleżką [KOMENTARZ]

Krzysztof Juras

Trener gdańszczan Thomas von Heesen, zwany u nas w redakcji Tomkiem z Hesji, po przejęciu zespołu zapowiedział, że nauczy gdańszczan grać pressingiem. Będą oni wiedzieli, jak się zachować, gdy zespół ma zastosować pressing, ale także gdy jest pod pressingiem. Jeżeli to ma wyglądać tak jak w spotkaniu z Legią, to może lepiej żeby Tomek zarzucił te swoje pedagogiczne skłonności. Wychodzenie bowiem spod pressingu w sobotniej konfrontacji polegało na zagraniu piłki do Maricia i dalekim wykopie bramkarza. Jak to by powiedział Franciszek Smuda: Taktyka Lechii była prosta: „dzida” do przodu i może coś się uda.

Na pomeczowej konferencji prasowej trener gdańszczan przyznał, że w przerwie zalecał obrońcom, żeby nie wycofywali piłki do Maricia. Może pochodzącemu z Brazylii Gersonowi potrzebny jest dodatkowy tłumacz, bo on te zalecenia zrozumiał tak, że już pięć minut po wznowieniu gry sprokurował podaniem do bramkarza drugiego gola dla Legii.

Na pewno nie takiej, jak w sobotę, gry oczekujemy od gdańskiego zespołu. Tylko czy stać naszych piłkarzy na cokolwiek, skoro zawodzą niemalże wszyscy. Martwi, że słabiej prezentuje się Borysiuk, a i skrzydłowi, poza dyskusjami z sędzią, niewiele wnosili do meczu. Pewnie, obrażający się ostatnio na dziennikarzy, Sławomir Peszko nie zostanie mym koleżką, gdy napiszę, że jego gra z poziomem reprezentacyjnym ma tyle wspólnego co diabeł z wodą święconą. I jeżeli ten zawodnik chce grać w finałach ME, powinien raczej zająć się treningiem, a nie pretensjami o to, że jest krytykowany.

I na koniec dwa słowa o sędziowaniu. Rozjemca sobotniego meczu nie wypaczył wyniku, bo Legia była lepsza, ale niestety wprowadził nerwowość wśród zawodników. Natomiast liczba kontrowersyjnych decyzji lub ich braku była tak duża, że radziłbym panu Jarosławowi Przybyłowi, aby znalazł sobie mniej skomplikowane zajęcie niż sędziowanie piłkarskich zawodów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki