Krzysztof Bosak i Krzysztof Szymański na Rynku w Kartuzach. Politycy spotkali się ze zwolennikami Konfederacji

W środę 11 października na Rynku w Kartuzach odbyła się konferencja prasowa Konfederacji. W spotkaniu z mediami udział wzięli Krzysztof Bosak, współprzewodniczący partii, oraz kandydujący do sejmu Krzysztof Szymański.

Konferencja była przede wszystkim okazją do zaprezentowania podstawowych postulatów, idei Konfederacji.

- Chcemy być takim tchnieniem świeżości, tchnieniem nowości na tej scenie, tworząc punkt zwrotny w stosunku do polityki Platformy Obywatelskiej oraz polityki Prawa i Sprawiedliwości - mówił Krzysztof Szymański. - Polityka Platformy i PiS jest skoncentrowana na oszustwie wyborczym albo złej kalkulacji ekonomicznej. Z jednej strony proponują obniżki najróżniejszych podatków, a z drugiej strony przystąpili do licytacji socjalnej, licytacji na rozdawnictwo. Licytacji na to, w jaki sposób jeszcze bardziej można przekupić polskie społeczeństwo. Konfederacja jest tutaj tym głosem rozsądku, chce opierać ekonomię na matematyce, na liczeniu - na tym, żeby wszystkie programy, które mamy w Polsce, funkcjonowały w oparciu o liczby, a nie o „chciejstwo” polityków.

Krzysztof Bosak wykorzystał też pobyt na Rynku do przybliżenia i otwartego poparcia lokalnego kandydata Konfederacji.

- [Krzysztof Szymański] zna się na różnych sprawach, jest inżynierem z wykształcenia. Takich ludzi potrzebujemy w sejmie - mówił Bosak.

ZOBACZ TEŻ:
Konferencja goni konferencję - jeden po drugim na Rynku i pod urzędem w Kartuzach pojawili się kandydaci

Z racji, że niewiele ponad tydzień temu w tym samym miejscu kandydatki Lewicy poruszyły temat uznania Kaszubów za mniejszość etniczną, również Krzysztofa Szymańskiego spytano o tę kwestię. I tak, jak np. posłanka Dziemianowicz-Bąk doszukiwała się w tym działaniu ułatwienia Kaszubom niektórych spraw formalnych, tak lokalny kandydat Konfederacji nie widzi zasadności tego pomysłu.

- Kaszubi są od zawsze związani z Polską, tak samo Polska z Kaszubami. Nie widzę potrzeby do jakichś ruchów separatystycznych, takich zbytnio autonomicznych - mówił Krzysztof Szymański. - Jak najbardziej trzeba wspierać kulturę i tradycje kaszubskie, natomiast jest to element polskości.

Po pytaniach dziennikarzy Bosak i Szymański poświęcili jeszcze czas na rozmowy i zdjęcia z zebranymi na Rynku zwolennikami swojej partii.