- To będzie dla nas najważniejszy mecz w życiu i tak podchodzę do tematu. Nie jest jednak rzeczą nadzwyczajną, że gramy właśnie z Olimpią. Raczej mecz jak każdy, który trzeba wygrać. Zadanie niełatwe, bo Olimpia przed sezonem uznawana była za jedną z mocniejszych ekip. Ostatnio odniosła efektowne zwycięstwo [z Wigrami Suwałki 3:1 - przyp. red]. Trudny rywal, przed nami trudny mecz, ale wierzę, że będziemy skuteczniejsi i na koniec będziemy cieszyć się z wygranej - mówił przed meczem dla oficjalnej strony klubowej trener Tomasz Kafarski.
Niestety, w sobotę Bytovia ani nie zdołała wygrać meczu, ani nawet go zremisować. Co więcej, po raz kolejny w tym sezonie rywal obnażył wszystkie słabe strony ekipy z Bytowa i rozstrzelał bezradnych gospodarzy.
O ile jeszcze w pierwszej połowie miejscowi trzymali wynik, o tyle w drugiej ich gra całkowicie się posypała. Rywale z Grudziądza wygrali zatem w pełni zasłużenie. Bramki dla gości zdobyli w tym pojedynku: Adam Banasiak i dwie Denis Popović.
Efekt nowej miotły w Bytowie jak na razie zatem nie podziałał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
