Koszykarki VBW Arki Gdynia wyszarpały brązowe medale! Ślęza Wrocław postraszyła w drugim, decydującym meczu

Do drugiego spotkania o brązowe medale Orlenu Basketu Ligi Kobiet drużyna trenera Philipa Mestdagha przystępowała za zaliczką sześciu punktów z Wrocławia i perspektywą gry przed własną publicznością. W sobotę, 16 marca 2024 roku koszykarki VBW Arki Gdynia plan wykonywały tylko w pierwszej i na początku drugiej kwarty, kiedy miały przewagę.

Kłopoty zaczęły się później. Alexa Held, Angel Baker oraz Natalia Kurach dawały się gospodyniom mocno we znaki. Ślęza potrafiła odwrócić losy dwumeczu i objąć nawet 10-punktowe prowadzenie. To wszystko spowodowało, że końcowe minuty spotkania w hali Polsat Plus Arena Gdynia były niezwykle emocjonujące.

Na szczęście dla gdyńskiej części publiczności Laura Miškinienė oraz niezawodna Rennia Davis miały inny pomysł na ten mecz. Od drugiej części czwartej kwarty rozpoczął się więc powrót VBW Arki do meczu. A Litwinka i Amerykanka poprowadziły koleżanki do zwycięstwa, zdobywając niezwykle ważne punkty.

- Spodziewaliśmy, że Ślęza Wrocław nie będzie miała nic do stracenia i wyjdzie na boisko, aby zagrać z dużą intensywnością. Nie odpowiedzieliśmy na to szybko, ponieważ mieliśmy bardzo dużo strat. Dodatkowo dawaliśmy rywalkom rzucać z łatwych pozycji. W końcówce potrafiliśmy to jednak naprawić, a wielki impuls z ławki rezerwowych dała Laura Miškinienė - ocenił spotkanie Philip Mestdagh, belgijski trener VBW Arki.

Istotne w tym meczu były zbiórki, a w tym elemencie gdynianki wygrały 43-21! Miškinienė zdobyła 26 punktów i miała 9 zbiórek (w tym 4 w ataku). Davis miała 23 punkty i 12 zbiórek (po równo w ataku i obronie). Dodajmy, że pięcioma blokami popisała się Kamila Borkowska.

- Naszym celem było poprawić się względem poprzedniego sezonu i zrobiliśmy to. Sezon zasadniczy zakończyliśmy na trzecim miejscu, a w play-offach przyszło nam grać o brązowe medale. Nie było jednak łatwo poprowadzić wszystkich w jednym kierunku. Dla mnie to też było wyzwanie, ze względu na obowiązki regulaminowe dotyczące polskich zawodniczek na boisku (co najmniej dwie Polki, z czego jedna z U-23 - przyp.). Nauczyłem się dużo i myślę, że przyszło mi to szybko. Na finiszu możemy czuć się zadowoleni z występów dziewczyn. Stworzyliśmy drużynę, o co też nam chodziło. Za nimi sporo analiz meczowych, ale ta włożona praca przyniosła dobre efekty - skwitował debiutancki sezon w Polsce Philip Mestdagh.

W czwartek, 14 marca 2024 roku mistrzyniami Polski zostały koszykarki KGHM-u BC-u Polkowice. Amerykanka Erica Wheeler rzuciła 25 punktów, dodała do tego sześć zbiórek i pięć asyst, zdobywając nagrodę MVP. Polkowiczanki dwukrotnie okazały się lepsze od ekipy PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wielkopolski.

VBW Arka Gdynia - 1KS Ślęza Wrocław 80:77 (25:18, 15:23, 15:20, 25:16)
Arka: Wrzesiński 10, Kastanek 4, Cowling 11 (2x3), Davis 23 (3), Borkowska 4 oraz Podgórna, Puter, Miškinienė 26 (4), Bazan 2, Szymkiewicz, Żytkowska, Gilmajster

Ślęza: Baker 18, Held 19 (4), Pyka 7 (1), Strautmane 10 (2), Kurach 15 (1) oraz Wińkowska 3, Mielnicka 5