- Największy problem dotyczy oddziału kardiologicznego - mówi Andrzej Steczyński, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie. - Można powiedzieć, że tam limity już właściwie się skończyły. W tej sytuacji nie powinniśmy wykonywać żadnych zabiegów planowych, a przyjmować tylko przypadki bezpośrednio zagrażające życiu.
Niestety, jak podkreślają specjaliści, specyfika kardiologii jest taka, że jeśli pacjentowi nie zostanie wykonany zabieg planowany, to może się okazać, że za jakiś czas wróci on z rozległym zawałem.
Kardiologia to jednak nie jedyny oddział, na którym brakuje już pieniędzy na leczenie.
Więcej na temat problemów kościerskiego szpitala na stronie koscierzyna.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?