Sąd Rejonowy w Kościerzynie uwzględnił zażalenie złożone przez partnera Katarzyny N. i jej matkę i uchylił postanowienie w sprawie umorzenia śledztwa.
- W ocenie sądu konieczne będzie dokładniejsze zbadanie sprawy i wyjaśnienie wątpliwości, w tym rozbieżności między zeznaniami świadków - mówi Rafał Terlecki, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Na taki obrót sprawy liczyła rodzina tragicznie zmarłej pacjentki. Ich zdaniem, umorzenie sprawy było kompletnym nieporozumieniem, a odpowiedzialność za śmierć Katarzyny ponoszą lekarze.
Przypomnijmy, kobieta w 33 tygodniu ciąży trafiła na oddział patologii ciąży Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie i po dwóch dobach zmarła. Na krótko przed śmiercią przeprowadzono cesarskie cięcie. Synek Katarzyny N. zmarł po kilku dniach.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Kościerzynie. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci była posocznica. Doszło do niej w wyniku ostrego, odmiedniczkowego zapalenia nerek, spowodowanego bakterią, pałeczką okrężnicy. Powołano biegłych. Na ich opinię trzeba było czekać kilkanaście miesięcy. Biegli nie dopatrzyli się winy lekarzy. W tej sytuacji prokuratura umorzyła śledztwo.
- Sąd musi teraz wskazać, jakie czynności należy przeprowadzić - mówi Dariusz Załucki, zastępca szefa kościerskiej prokuratury. - Wówczas prokuratura jeszcze raz zbada sprawę i podejmie nową decyzję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?