Kontrola dwóch autokarów i dwóch ciężarówek. Jednemu z kierowców zostało zatrzymane prawo jazdy

W poniedziałek (23 stycznia), inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Gdańsku na trójmiejskiej obwodnicy w ciągu drogi S6 zatrzymali pojazd członowy, przewożący 20-stopowy kontener.

Kontrola wykazała wiele nieprawidłowości i uchybień. Naczepa, wchodząca w skład zespołu pojazdów, nie miała żadnego sprawnego światła hamowania. Natomiast w tachografie zamontowanym w ciągniku siodłowym był wprowadzony nieprawidłowy numer rejestracyjny, a kierowca nie okazał do kontroli dokumentu przewozowego.

Zastrzeżenia inspektorów dotyczyły także niewłaściwego przewożenia ładunku. Kontener, znajdujący się na naczepie, nie był prawidłowo zabezpieczony na ramie za pomocą rygli zabezpieczających. Inspektorzy ukarali kierowcę trzema mandatami karnymi, natomiast wobec przewoźnika oraz osoby zarządzającej transportem wszczęte zostaną postępowania wyjaśniające. Kierowca mógł kontynuować jazdę po usunięciu wszystkich wykazanych nieprawidłowości.

Tego samego dnia inspektorzy z jędrzejowskiego oddziału świętokrzyskiej ITD, na drodze krajowej nr 79 w Chwalibogowicach, skontrolowali autokar, którym uczniowie jednej z pobliskich szkół mieli pojechać na wycieczkę. W pojeździe był zainstalowany tachograf, więc kierowca zobowiązany był do rejestrowania na karcie kierowcy wskazań urządzenia pomiarowego. Mimo to, w tachografie zalogowanej karty kierowcy nie było.

Mężczyzna tłumaczył się, że karty w ogóle nie posiada i nigdy nie składał wniosku o jej wydanie. Wobec przewoźnika i osoby zarządzającej transportem wszczęto postępowania administracyjne za dopuszczenie do wykonania przewozu drogowego kierowcy nieposiadającego karty. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy i skierowano wniosek do sądu o ukaranie. Młodzież na wycieczkę pojechała z innym kierowcą, który wymaganą kartę kierowcy posiadał.

Jędrzejowscy inspektorzy zastrzeżenia i do świateł hamowania, i do tachografu mieli także w przypadku ciężarówki skontrolowanej w piątek (20 stycznia). Na ekspresowej „siódemce”, w Mnichowie, zatrzymali zespół pojazdów serbskiego przewoźnika. Zarówno w ciągniku siodłowym, jak i w naczepie, nie było działających świateł hamowania. Kontrola wykazała także, że tachograf cyfrowy nie miał wykonanego wymaganego przeglądu. Inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne pojazdów i zakazali dalszej jazdy do czasu usunięcia nieprawidłowości. Kontrola zakończyła się wszczęciem postępowania administracyjnego wobec przewoźnika drogowego i pobraniem kaucji na poczet kary finansowej.

Tachograf bez wymaganego ważnego przeglądu znajdował się także w autokarze skontrolowanym przez funkcjonariuszy wielkopolskiej ITD. We wtorek (17 stycznia), na autostradzie A2 w Żdżarach, inspektorzy zatrzymali autokar ukraińskiego przewoźnika, którym z Ukrainy jechano do Poznania.

Legalizacja tachografu nie była ważna od prawie miesiąca. Kierowcy tłumaczyli, że nie sprawdzali ważności legalizacji tachografu i nie wiedzieli, że termin wymaganego przeglądu urządzenia minął. W związku z prowadzonym postępowaniem administracyjnym wobec przedsiębiorcy, została pobrana kaucja na poczet kary finansowej. Inspektorzy nakazali kierowcom ukraińskiego autokaru zjazd do najbliższego serwisu tachografów w celu wykonania legalizacji urządzenia.

ŹRÓDŁO:www.gov.pl/web/gitd

CZYTAJ TAKŻE: Gdańsk. Władze miasta odstąpiły od umowy na realizację parkingów kubaturowych