Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec walki o puchar

Maciej Wajer
Kaszubia Kościerzyna odpadła z rozgrywek Pucharu Polski. Podopieczni Pawła Budziwojskiego nie sprostali drużynie GKS Przodkowo.

Zespół z Przodkowa, podobnie, jak w meczu ligowym, postawił Kaszubii bardzo wysoko poprzeczkę. Już w pierwszych minutach pucharowych zmagań przyjezdni mieli doskonałą okazję do zdobycia bramki. Zawodnik przyjezdnej ekipy minimalnie się pomylił po strzale z ostrego kąta.

Po tej sytuacji Kaszubia wyprowadziła groźny wypad na połowę przeciwnika, który mógł się zakończyć zdobyciem pierwszej bramki dla kościerskiego zespołu. Bliski zdobycia gola był Adrian Wysiecki. Pierwsza, i jak się później okazało, jedyna bramka tego meczu padła w 25 minucie spotkania. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał jeden z zawodników Przodkowa, który strzałem głową pokonał golkipera biało-bordowych. Kilka minut później, Karol Styś miał okazję do wyrównania, ale piłka po jego strzale trafiła w boczną siatkę bramki drużyny gości. W drugiej połowie Przodkowo nadal atakowało i w 55 minucie miało okazję do podwyższenia rezultatu. Tym razem Kaszubię od utraty gola uratował słupek.

Kaszubia do końca meczu miała jeszcze okazję do wyrównania, jednak na posterunku czuwał bramkarz gości. Takie sytuacje mieli m.in. Filip Sosnowski oraz Paweł Piotrowski . Ostatecznie zespół Pawła Budziwojskiego przegrał 0:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki