Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne roszady w Polpharmie

Patryk Kurkowski
Polpharma rozczarowała wszystkich postawą w pierwszej części sezonu zasadniczego. Dlatego też władze klubu dokonały kolejnych zmian w składzie. Drużynę wzmocnił utalentowany Marcin Nowakowski, a opuści Brian Gilmore.

Zacznijmy od tego, że zdobywcy Superpucharu Polski rozwiązali problem z rozgrywającym. Dotąd jedyną nominalną "jedynką", która dostawała sporo szans, był Tomasz Śnieg.

- Potrzebowaliśmy takiego zawodnika. Nie dlatego, że Tomek [Śnieg - przyp. aut.] nie dawał sobie rady, ale żeby uniknąć powtórki z meczu z PGE Turowem - powiedział Wojciech Kamiński, który miał na myśli problem z rozegraniem w meczu z wicemistrzem Polski, który Polpharma przegrała aż 55:105. Była to najwyższa porażka starogardzian w historii występów w ekstraklasie. To musiało dać i trenerowi, i władzom klubu do myślenia.

Teoretycznie Nowakowski, z którego niedawno zrezygnował Anwil Włocławek, szykowany jest do roli zmiennika.

- Mam nadzieję, że będzie trzymał tempo. Nie musi być wcale zmiennikiem Tomka, bo wszystko będzie zależało od ich dyspozycji. Zresztą jeden z nich może grać jako rzucający, bo lubię grać dwoma niskimi zawodnikami - dodał Kamiński.

Nowakowski ma dobry rzut i dobrze podaje, potrafi też wykreować pozycję partnerowi.

- Ale to tylko jedna z roszad. - Do końca tygodnia pożegnamy się z jednym z zawodników - przyznał enigmatycznie prezes SKS Sportowa SA Roman Olszewski. Według nieoficjalnych informacji chodzi o Briana Gilmore'a, który od początku rozgrywek spisywał się poniżej oczekiwań.

Wbrew doniesieniom prasowym, były gracz Asseco Prokomu Gdynia Robert Witka nie trafi do Polpharmy. Nie odejdzie też Adam Metelski. Polpharma nie wyklucza jednak kolejnych zmian w przypadku słabej postawy w następnych meczach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki